Iran wydał nakaz aresztowania Trumpa. Chce ścigania przez Interpol pod zarzutem "morderstwa i terroryzmu"

Źródło:
PAP

Władze Iranu wydały nakaz aresztowania prezydenta USA Donalda Trumpa oraz 35 innych oficjeli, których oskarżają o zabójstwo generała Kasema Sulejmaniego. Teheran zwrócił się w tej sprawie do Interpolu. Organizacja jak dotąd nie skomentowała sprawy.

O podjętych krokach poinformował w poniedziałek irański prokurator Ali Alkasimehr, cytowany przez agencję Fars. Jak przekazał, Donaldowi Trumpowi i ponad 30 innym osobom oskarżanym przez Iran o udział w ataku, w następstwie którego zginął irański generał Kasem Sulejmani, postawiono "zarzuty morderstwa i terroryzmu". Prokurator nie ujawnił tożsamości pozostałych oficjeli.

Alkasimehr zapowiedział, że Iran będzie się domagał ścigania Trumpa nawet po zakończeniu jego prezydentury. Uściślił, że Iran zażądał wydania za amerykańskim przywódcą i innymi osobami "czerwonej noty", co stanowi najwyższą przewidzianą przez Interpol formę poszukiwania w celu aresztowania i ekstradycji.

ZOBACZ RAPORT TVN24.PL: KASEM SULEJMANI NIE ŻYJE

Następca Kasema Sulejmaniego, dowódca Al Kuds generał Esmail Ghaani zginął w amerykańskim ataku Tasnim News Agency

Interpol nie komentuje

Interpol z siedzibą w Lyonie we Francji na razie nie skomentował sprawy - informuje agencja AP. Dodaje przy tym, że jest mało prawdopodobne, aby uwzględnił wniosek Iranu, ponieważ wytyczne dotyczące not zabraniają tej organizacji "podejmowania jakiejkolwiek interwencji lub działań o charakterze politycznym".

Według procedur Interpolu, po otrzymaniu wniosku organizacja zastanawia się, czy podzielić się informacjami z państwami członkowskimi. Nie ma obowiązku upublicznienia żadnej z not, choć niektóre publikuje na swojej stronie internetowej.

Interpol to działająca w ponad 190 krajach międzynarodowa organizacja policji, pomagająca organom ścigania krajów członkowskich w walce z różnymi formami przestępczości.

Śmierć irańskiego generała

Generał Sulejmani był dowódcą elitarnej jednostki wojskowej Al-Kuds należącej do Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej i był uważany za drugą osobę w państwie. Zginął 3 stycznia w ataku amerykańskich dronów w stolicy Iraku, Bagdadzie.

Waszyngton oskarżał Sulejmaniego o zorganizowanie ataków na bazy USA w Iraku, które zostały przeprowadzone w 2019 roku przez proirańskie grupy paramilitarne.

Po zabiciu popularnego generała Iran odpowiedział atakiem rakietowym na bazę Ain al-Asad w Iraku, gdzie 8 stycznia stacjonowały siły USA. Żaden żołnierz amerykański nie został zabity, jednak u ponad setki zdiagnozowano później urazowe uszkodzenie mózgu (TBI).

Autorka/Autor:momo

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: