Seria zamachów dżihadystów

26 czerwca 2015
W piątek zamachów dokonano we Francji, w Tunezji i w Kuwejcietvn24

Do trzech zamachów o motywach islamistycznych doszło w piątek w odstępie kilku godzin w trzech krajach: Francji, Tunezji i Kuwejcie. Łącznie zginęło w nich 67 osób, a rannych zostało 265. Według Departamentu Stanu USA nie ma dowodów, że ataki były skoordynowane.

Przed południem pojawiły się doniesienia o zamachu we Francji na terenie zakładów gazowych w Saint-Quentin-Fallavier, ok. 30 km na południowy wschód od Lyonu. Bramę zakładów, należących do amerykańskiej firmy Air Products, staranował samochód. Nieco później nastąpiła eksplozja zbiorników z gazem. Jedna osoba zginęła, a co najmniej dwie zostały lekko ranne. Według źródeł mężczyzna, który przedostał się na teren zakładów, miał islamistyczny sztandar w ręku. Na miejscu ataku znaleziono pozbawione głowy ciało zamordowanego mężczyzny. Zatrzymano domniemanego sprawcę, który został zidentyfikowany jako 35-letni Yassine Salhi. Był on notowany przez francuskie służby w latach 2006-2008 w związku z radykalizacją. Według mediów przyznał się do przynależności do Państwa Islamskiego (IS). Ofiarę zidentyfikowano jako szefa przedsiębiorstwa z okolic Lyonu, pracodawcę Salhiego. Prezydent Francji Francois Hollande oświadczył, że atak miał charakter terrorystyczny, i podniósł do najwyższego poziomu alert bezpieczeństwa w rejonie zamachu, na południowym wschodzie Francji; ma on obowiązywać przez trzy dni.

ZOBACZ RELACJĘ Z ATAKU WE FRANCJI

Skazują na śmierć za zamach na meczet

Kuwejcki sąd skazał na śmierć siedmiu mężczyzn oskarżonych o udział w samobójczym zamachu na meczet, w którym w czerwcu zginęło 27 osób. Ośmiu innych skazanych usłyszało wyroki od dwóch do 15 lat więzienia. 14 osób uniewinniono.

Kolejne kraje odradzają obywatelom wyjazdy do Tunezji

Ministerstwa spraw zagranicznych Irlandii i Danii ostrzegły w piątek swych obywateli przed podróżami do Tunezji i zaapelowały do przebywających tam turystów, by opuścili kraj ze względu na "wysokie ryzyko ataków terrorystycznych".

Rodzice zamachowca z Susy bronią syna. "Chcę wiedzieć, kto go wrobił"

- Nie wyobrażam sobie, żeby mógł przeprowadzić taką operację. On jedynie niósł broń i po prostu szedł. Nie strzelał z niej - przekonuje w wywiadzie udzielonym Sky News matka Saifedina Rezguiego. Uzbrojony w kałasznikowa 23-latek zamordował pod koniec czerwca 38 turystów wypoczywających w tunezyjskim kurorcie Susa. Materiał programu "Polska i świat".

Tunezja walczy o turystów. Odgrodzi się od Libii potężnym murem

Tunezyjski rząd ogłosił w środę plany zbudowania 160-kilometrowego muru wzdłuż całej granicy tego kraju z Libią. Z ośrodków szkoleniowych w Libii przybyli w tym roku do Tunezji zamachowcy, którzy w atakach w Tunisie i Susie zabili kilkudziesięciu ludzi w tym wielu zagranicznych turystów.

Cameron: będzie pomnik upamiętniający ofiary zamachu w Susie

Premier Wielkiej Brytanii David Cameron zapowiedział wzniesienie dwóch pomników - w hołdzie ofiarom zamachu terrorystycznego w Susie w Tunezji oraz dla upamiętnienia Brytyjczyków, którzy zginęli w innych aktach terroru na świecie - podała w niedzielę BBC.

"Nie zgrywać bohatera". Co robić podczas ataku terrorystycznego

- Naszym naczelnym zadaniem jest przetrwać. Nie należy dyskutować z terrorystą, odwracać się do niego tyłem, okłamywać, zgrywać bohatera - mówił we "Wstajesz i wiesz" ppłk Krzysztof Przepiórka. Były dowódca grupy szturmowej GROM radził, jak postępować w przypadku zagrożenia terrorystycznego. Informator na ten temat przygotowało także Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.