Boston: Wielka obława po zamachu

15 kwietnia 2013

Motyw zamachowców z Bostonu? "Wojna w Iraku i Afganistanie"

Dżochar Carnajew ujawnił, że dokonał z bratem zamachu w pobliżu mety Bostońskiego Maratonu, bo Amerykanie prowadzili wojnę z muzułmanami w Iraku i Afganistanie - twierdzi "Washington Post", powołując się na urzędnika uczestniczącego w przesłuchaniach 19-latka.

Wdowa po Tamerlanie w szoku. Pełna współpraca z FBI

Katherine Russell Carnajew, żona podejrzanego o zamach w Bostonie Tamerlana cały czas współpracuje ze śledczymi prowadzącymi dochodzenie ws. zamachu - poinformował jej adwokat Amato DeLuca. Jak dodał, kobieta była zszokowana wiadomością, że jej mąż i szwagier stoją za atakami.

Policzyli rannych w bostońskich zamachach: 264 osoby

W ubiegłotygodniowym zamachu na trasie bostońskiego maratonu ranne zostały 264 osoby - wynika z ostatecznego bilansu podanego przez władze Bostonu. W zamachu, o który podejrzewani są bracia Carnawejowie, zginęły trzy osoby.

"Nie". Carnajew przemówił. Śledczym tłumaczy, że to Tamerlan chciał zamachu

"Nie". To jedyne słowo, jakie wypowiedział w czasie wstępnego przesłuchania przed sądem oskarżony o przeprowadzenie zamachu w Bostonie Dżochar Carnajew przebywający w szpitalu z ciężkimi obrażeniami m.in. gardła. Wcześniej 19-latek miał powiedzieć śledczym, że to jego starszy brat Tamerlan był prowodyrem zamachu i że w ich działania nie było zamieszane żadne ugrupowanie terrorystyczne - twierdzi CNN, powołując się na źródło rządowe w wymiarze sprawiedliwości USA.

Więcej kamer i kontroli? Debata, jak wzmocnić bezpieczeństwo

Po atakach w Bostonie służby bezpieczeństwa chwalą systemy miejskich kamer, które pozwoliły szybko zidentyfikować podejrzanych. Trudno jednak przewidzieć, czy w USA da się wzmocnić jeszcze środki bezpieczeństwa i zapobiec pojawianiu się nowych terrorystów.

Amerykańscy śledczy: religia motywem zamachów

Motywem zamachów w Bostonie najprawdopodobniej była religia - uważają amerykańskie władze. Ale wstępne dowody zgromadzone przez śledczych nie potwierdzają powiązań odpowiedzialnych za zamachy braci Carnajewów z żadną islamską organizacją terrorystyczną.

Zamach w Bostonie utrudni zniesienie wiz dla Polaków?

Zamachy bombowe w Bostonie, o które podejrzani są zamieszkali w USA czeczeńscy imigranci, mogą skomplikować prace nad ustawą imigracyjną. Jej przeciwnicy już apelują, by wstrzymać albo odwlec reformę do czasu, gdy śledztwo wykaże wady systemu imigracyjnego.

Tamerlan nie zginął w strzelaninie z policją. "Rozjechał go brat"

Tamerlan Carnajew nie zginął w strzelaninie z policjantami, ale po przypadkowym przejechaniu przez swojego brata - twierdzi szef policji Watertown, miasta na przedmieściach Bostonu. Według Eda Deveau, 26-latkowi w wymianie ognia skończyła się amunicja i gdy dopadli go policjanci, jeszcze żył.

Carnajew "komunikuje się ze śledczymi"

Dżochar Carnajew, podejrzany o przeprowadzenie zamachów w Bostonie, komunikuje się ze śledczymi - podaje CNN powołując się na własne źródła. O tym, że Caranajew w niedzielę wieczorem odzyskał przytomność i zaczął pisemnie odpowiadać na pytania, informowały wcześniej niektóre amerykańskie media. Inne podawały, że mężczyzna był nadal nieprzytomny.

Republikanie krytykują FBI. Dlaczego straciło Tamerlana "z radaru"?

Czy FBI mogło przewidzieć atak braci Carnajewów na terenie USA? Tak twierdzą republikanie, którzy wystosowali do Białego Domu oraz samego FBI list z pytaniem o to, dlaczego w 2011 r., gdy Tamerlan Carnajew znalazł się "na radarze" biura po informacjach przekazanych z Rosji, potem został zapomniany. I przypominają, że to piąta osoba od czasu ataku na World Trade Center, z którą FBI miało styczność, i która dokonała zamachu terrorystycznego.

Dżochara "może nigdy nie uda się przesłuchać". FBI bada kaukaski trop

Burmistrz Bostonu Tom Menino powiedział w niedzielę, że rannego zamachowca Dżochara Carnajewa, którego policja schwytała w sobotę nad ranem polskiego czasu, być może "nigdy nie uda się przesłuchać". Carnajew został ranny w szyję w czasie policyjnej obławy i przebywa w szpitalu "bardzo poważnym stanie".