"La Gazzetta dello Sport" po piątkowym remisie Włoch z Rumunią zamieściła tytuł "Un bel casino" (Niezły pasztet). To nie jedyna krytyczna publikacja pod adresem reprezentacji Roberto Donadoniego.
Komentatorzy kalkulują, co mistrzowie Świata muszą zrobić aby wyjść z grupy. - Zespół grał z sercem, ale to nie wystarczyło - stwierdza największa włoska gazeta sportowa nazywając "mecz życia" z Rumunią "makabrycznym żartem". Dodaje następnie: "Rumunia kazała nam wypruć sobie żyły, by uniknąć wstydliwego, przedwczesnego powrotu do domu".
Włoski Święty
Słowa największego uznania gazeta kieruje pod adresem bramkarza reprezentacji Azzurri - Gianluigiego Buffona i nazywa go "świętym". Podkreśla, że mimo jego znakomitej obrony i w ogóle bardzo dobrej gry prawie całej drużyny, Włochy są już "bardziej poza Euro niż w mistrzostwach".
Jak wyjść z grupy?
Z matematyczną precyzją "La Gazzetta dello Sport" przedstawia szanse Włochów na wyjście z grupy podkreślając, że będzie to możliwe, jeżeli we wtorek wygrają oni z Francją, a Holandia pokona Rumunię lub z nią zremisuje.
Inne opcje: Włochy remisują z Francją, a Holandia pokonuje Rumunię i wreszcie: Włosi remisują z Francją, zaś Rumunia przegrywa 0:3 z Holandią. Szanse teoretycznie są, ale, ostrzegają komentatorzy, nie wystarczy z Francją wygrać. "Grozi nam smutny koniec" - podkreśla sportowy dziennik. Wiele miejsca poświęca zastrzeżeniom strony włoskiej do decyzji sędziego z Norwegii, który nie uznał gola Luki Toniego a także wątpliwego rzutu karnego. "Włochy zostały okradzione" ze zwycięstwa - pisze dziennik.
Fatalna sytuacja
"La Repubblica" stwierdza: "Remis z Rumunią 1:1 pozostawia Włochów w takiej samej fatalnej sytuacji, w jakiej znajdowali się przed tym meczem. Jeżeli Włosi chcą pozostać na tym Euro, muszą nie tylko pokonać Francję, ale życzyć sobie by trener Holandii Van Basten nie uległ pokusie zrobienia zniżki Rumunom" - pisze komentator rzymskiego dziennika.
Suchej nitki na włoskiej reprezentacji nie pozostawia komentator "Corriere della Sera". W tekście zatytułowanym "Zawieszeni na włosku" pisze dosadnie: "Włochy to obecnie nie zespół, lecz coś, co chaotycznie miota się po boisku".
Źródło: PAP, tvn24.pl