Kontuzje zdziesiątkowały niemiecką kadrę. Niewykluczone, że w decydującym o awansie meczu z Austrią nie wystąpią obaj podstawowi boczni obrońców! Pod znakiem zapytania stoi również występ Podolskiego - a to on dotychczas strzelał wszystkie bramki dla Niemiec.
Najwięcej pracy po przegranym 1:2 meczu Niemiec z Chorwatami ma niemiecki sztab medyczny. Kilku zawodników walczy z czasem, żeby wystąpić przeciwko Austrii.
Lukas Podolski - ból pięty Marcell Jansen - naciągnięty mięsień w barku Philipp Lahm - krwiak na łydce Heiko Westermann - odprysk kości w ręku
Niewiadomo, czy czwórce niemieckich zawodników uda się wykurować na poniedziałkowy mecz z Austriakami o być albo nie być w turnieju. Najlepiej wygląda sytuacja Westermanna, który wprawdzie ma założony opatrunek gipsowy, ale w spotkaniu mógłby normalnie wystąpić.
Największym osłabieniem byłaby z pewnością nieobecność Podolskiego i Lahma. Natomiast Jansen, nawet gdyby był zdrowy, nie mógłby liczyć na pewne miejsce w składzie po ostatnim słabym występie przeciw Chorwatom. CZYTAJ WIĘCEJ O MECZU NIEMIEC Z CHORWACJĄ
- Nie wygląda to najlepiej i zdaję sobie sprawę z tego, że może być ciężko skompletować obronę - przyznaje Joachim Loew. Dodaje jednak od razu: - Jestem jednak dobrej myśli, wierzę w możliwości mojego sztabu medycznego.
Dodatkowym osłabieniem będzie brak Bastiana Schweinsteigera, który w potyczce z Chorwatami został ukarany czerwoną kartką i został przez UEFA wykluczony na najbliższy mecz. CZYTAJ WIĘCEJ
Źródło: tvn24.pl, PAP, TVN24