Osiedlami w Jarocinie już wkrótce mogą rządzić sołtysi. Konsultacje w tej sprawie trwają do końca stycznia. Miasto liczy, że zyska dzięku temu pieniądze na inwestycje.
Żadne przepisy nie regulują faktu, że sołectwo może być tworzone tylko na terenach wiejskich. Stąd pomysł władz Jarocina, by przekształcić wszystkie osiedla w osobne sołectwa. Po co? Kiedy nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze - każde sołectwo posiada własny fundusz. Gmina przeznacza na dane sołectwo co roku określoną kwotę pieniędzy a 30% tej sumy może odzyskać z Ministerstwa Finansów.
Sołectwo ożywi mieszkańców?
Urzędników przekonała jednak nie tylko perspektywa zwrotu poniesionych kosztów. Drugą zaletą jest pobudzenie do działania mieszkańców, którzy w sołectwie sami decydują na co zostaną wydane przeznaczone dla nich środki. Tym samym każde osiedle w Jarocinie decydowałoby o swoich wydatkach.
- Niektórzy przewodniczący zarządów osiedli negatywnie odbierają jednak to, że zostaną "zdegradowani" z przewodniczącego zarządu osiedla do roli sołtysa. Nie chodzi tu jednak o to jak dana funkcja się nazywa. Chodzi o sam mechanizm i mozliwość skorzystania z tego dobrodziejstwa, jakie daje ustawa o tworzeniu funduszu sołeckiego - przekonuje Paweł Niewiadomski, prezes spółdzielni mieszkaniowej z Jarocina.
Ten zabieg ma przynieść około 20 tys. złotych więcej dla każdego jarocińskiego osiedla.
Nowość w Polsce
Stworzenie "miejskich" sołectw to całkowicie nowe rozwiązanie w Polsce. Podobny pomysł zaproponowano w Krakowie, gdzie w sołectwa miałaby zostać przekształcona część preryferyjnych osiedli. Na razie jednak nigdzie nie został wprowadzony on w życie.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24