Po latach, kiedy nad Wartą nic się nie działo, teraz nad rzeką przygotowano mnóstwo atrakcji. Na mieszkańców i turystów czekają w tym sezonie trzy plaże miejskie, trzy statki pasażerskie, przystań jachtowa i wypożyczalnia sprzętu wodnego. Prezydent Poznania zapowiada, że to tylko działania doraźne. Na bardziej odważne projekty trzeba jednak poczekać jeszcze rok.
Prezydent Poznania zaprosił w poniedziałek dziennikarzy na rejs po Warcie. W ten sposób zaprezentował nowe atrakcje, jakie właśnie ruszają nad rzeką.
Statek z prezydentem Poznania Jackiem Jaśkowiakiem i jego z zastępcą Mariuszem Wiśniewskim oraz urzędnikami wypłynął z plaży na Szelągu. To jedna z trzech miejskich plaż, które zainaugurowały działalność 1 czerwca. Oprócz plaży przy ul. Ugory, mieszczą się one w starym korycie Warty przy ulicy Ewangelickiej oraz na terenie przy os. Piastowskim przy moście Królowej Jadwigi.
Statkiem po Warcie
Symbolem powrotu miasta nad rzekę są jednak statki pasażerskie wypływające z przystani jachtowej w starym porcie przy ul. Estkowskiego. Do dyspozycji mieszkańców i turystów są trzy jednostki: "Bajka", "Biała Dama" i "Karolinka". Na jeden z nich zaproszono w poniedziałek dziennikarzy oraz dzieci z jednej z poznańskich szkół podstawowych.
- Od wielu lat nic się nie działo nad rzeką. Tak jak deklarowaliśmy uruchomiliśmy różne aktywności nad rzeką. Pływają statki, uruchomiliśmy trzy plaże miejskie, wypożyczalnia sprzętu wodnego. w ciągu dwóch tygodni uruchomimy przystań rzeczną na cyplu. W przyszłym roku ruszamy z projektami bardziej odważnymi. Chcemy, by Poznań doczekał się mariny z prawdziwego zdarzenia - mówi Bartosz Guss z Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta Poznania.
Jak zapowiada prezydent Poznania, to na razie pierwszy krok. - Zmian będzie bardzo wiele. Szykujemy całościową koncepcję. W ciągu czterech lat z Warty będziemy dumni - mówi Jacek Jaśkowiak.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań