"Zniszczenie Polski jest naszym pierwszym zadaniem". 75 lat temu Niemcy rozpoczęli wojnę

75 lat temu Niemcy rozpoczęli wojnę
75 lat temu Niemcy rozpoczęli wojnę
tvn24
1 września 1939 r. o świcie pancernik "Schleswig-Holstein" rozpoczął ostrzał Westerplattetvn24

1 września 1939 r. wojska niemieckie przekroczyły granice Polski, rozpoczynając II wojnę światową. Osamotnione Wojsko Polskie nie mogło skutecznie przeciwstawić się agresji Niemiec i sowieckiej inwazji rozpoczętej 17 września. W konsekwencji Hitler i Stalin dokonali IV rozbioru Polski.

"Zniszczenie Polski jest naszym pierwszym zadaniem. Celem musi być nie dotarcie do jakiejś oznaczonej linii, lecz zniszczenie żywej siły. Nawet gdyby wojna miała wybuchnąć na Zachodzie, zniszczenie Polski musi być pierwszym naszym zadaniem. Decyzja musi być natychmiastowa ze względu na porę roku. Podam dla celów propagandowych jakąś przyczynę wybuchu wojny. Mniejsza z tym, czy będzie ona wiarygodna, czy nie. Zwycięzcy nikt nie pyta, czy powiedział prawdę, czy też nie. W sprawach związanych z rozpoczęciem i prowadzeniem wojny nie decyduje prawo, lecz zwycięstwo. Bądźcie bez litości, bądźcie brutalni" - słowa te wypowiedział Adolf Hitler na naradzie dowódców w przededniu podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow.

Działania zbrojne rozpoczęły się 1 września 1939 r. o świcie. O godz. 4.45 pancernik "Schleswig-Holstein" rozpoczął ostrzał Westerplatte. Strona niemiecka przystępując do wojny z Polską wystawiła 1 850 tys. żołnierzy, 11 tys. dział, 2800 czołgów i 2000 samolotów.

Wojsko Polskie dysponowało dwukrotnie mniejszą liczbą żołnierzy (950 tys.), ponad dwukrotnie mniejszą liczbą dział (4,8 tys.), czterokrotnie mniejszą liczbą czołgów (700) i pięciokrotnie mniejszą liczbą samolotów (400). Przewaga niemiecka na głównych kierunkach uderzeń była jeszcze większa.

Przełamać polską linię obrony

Niemiecki plan ataku na Polskę przewidywał wojnę błyskawiczną, której celem miało być przełamanie polskiej obrony, a następnie okrążenie i zniszczenie głównych sił przeciwnika. Wojska niemieckie miały przeprowadzić koncentryczne uderzenie ze Śląska, Prus Wschodnich i Pomorza Zachodniego w kierunku Warszawy. Niemieckie plany zakładały osiągnięcie w ciągu tygodnia linii Narwi, Wisły oraz Sanu i zniszczenia armii polskiej.

Sytuację militarną Polski pogarszała długość granicy z Niemcami, która po zajęciu przez III Rzeszę Moraw i wkroczeniu niemieckich wojsk na Słowację liczyła ok. 1600 km. Umożliwiało to zaatakowanie Polski z zachodu, północy i południa. Przygotowując plany obrony dowództwo polskie nie przesunęło wojsk na linię Narwi, Wisły i Sanu, z punktu widzenia wojskowego najkorzystniejszą, ale zgrupowało większe siły w rejonach przygranicznych.

Zdecydowano się na takie posunięcie z powodów politycznych. Nie chciano bowiem oddawać bez walki Pomorza i Śląska, obawiając się, że Niemcy po zajęciu tych terenów zakończą działania militarne oświadczając, iż naprawione zostały w ten sposób "krzywdy" wyrządzone przez Traktat Wersalski i zwrócą się następnie o międzynarodową mediację. Obawiano się także tego, że przemarsz niemieckiej armii przez terytorium opuszczone przez Wojsko Polskie bardzo źle wpłynie na morale społeczeństwa i złamie w nim wolę walki.

Sukcesy Niemców, osamotniona Polska

Wojska niemieckie od samego początku walk odnosiły sukcesy. Luftwaffe po zdobyciu panowania w powietrzu rozpoczęło bombardowanie szlaków komunikacyjnych, zgrupowań polskich wojsk, a także dokonywało nalotów na miasta. Wojska pancerne wspierane przez piechotę przełamywały polskie linie obrony i wychodziły głęboko na tyły. Strona niemiecka miała nie tylko przewagę liczebną, ale dysponowała również nowocześniejszym uzbrojeniem i sprzętem. Ogólnej sytuacji nie mogły zmienić pojedyncze punkty oporu, takie jak Westerplatte, które trwały w bohaterskiej walce.

3 września związane z Polską układami sojuszniczymi Wielka Brytania i Francja przekazały władzom III Rzeszy ultimatum, w którym domagały się od Niemiec natychmiastowego wstrzymania działań wojennych i wycofania swoich wojsk z terytorium Polski. Po jego odrzuceniu rządy obu państw przystąpiły do wojny z Niemcami. Tym samym Hitlerowi nie udała się izolacja konfliktu polsko-niemieckiego i powtórzenie scenariusza z Monachium. Pomimo wypowiedzenia wojny Niemcom wojska brytyjskie i francuskie nie podjęły jednak żadnych efektywnych działań militarnych przeciwko III Rzeszy. Polska pozostała więc w konflikcie z Niemcami osamotniona. Niemały wpływ na decyzję Londynu i Paryża miała wiedza na temat treści tajnego protokołu układu Ribbentrop - Mołotow z 23 sierpnia 1939 r., dotyczącego podziału terytorium Polski pomiędzy III Rzeszą a Związkiem Sowieckim. Inną kwestią jest to, iż zarówno Francja, jak i Wielka Brytania, nie były przygotowane we wrześniu 1939 r. do wojny z Niemcami. Odpowiedź na pytanie, jaki byłby efekt podjętej pomimo tego ofensywy przeciwko Niemcom na Zachodzie pozostanie w sferze spekulacji.

Tusk: niech lekcja września 1939 roku będzie lekcją solidarności i odwagi
Tusk: niech lekcja września 1939 roku będzie lekcją solidarności i odwagitvn24

Wkroczenie Armii Czerwonej

Po wygranej bitwie granicznej wojska niemieckie zaczęły coraz bardziej zagrażać stolicy. W nocy z 4 na 5 września rozpoczęto ewakuację urzędów centralnych i rządowych. 6 września Warszawę opuścił rząd i marszałek Edward Rydz-Śmigły, który przeniósł swoją kwaterę do Brześcia nad Bugiem. Walczące oddziały rozkazem Naczelnego Wodza miały tworzyć linię obrony wzdłuż Narwi, Wisły i Sanu. 8 września pierwsze oddziały niemieckie dotarły pod Warszawę, której obroną kierowali gen. Walerian Czuma i prezydent Stefan Starzyński, pełniący funkcję cywilnego dowódcy obrony stolicy. Uderzenie Niemców na Warszawę zatrzymane zostało na pewien czas dzięki wielodniowej bitwie nad Bzurą (9-18 września), największej w czasie kampanii polskiej 1939 r., w której udział wzięły wycofujące się z Wielkopolski i Kujaw armie "Poznań" i "Pomorze" pod dowództwem gen. Tadeusza Kutrzeby. Pomimo tego, iż bitwa ta zakończyła się klęską wojsk polskich, to niewątpliwie opóźniła kapitulację Warszawy i wiążąc wojska niemieckie umożliwiła wycofanie się polskich oddziałów do Małopolski Wschodniej.

17 września, łamiąc obowiązujący polsko-sowiecki pakt o nieagresji, na teren Rzeczypospolitej wkroczyły oddziały Armii Czerwonej. Niemcy od kilkunastu dni ponaglali już Sowietów, ażeby zajęli obszary uznane w pakcie Ribbentrop - Mołotow za ich strefę interesów. Stalin zwlekał jednak z podjęciem decyzji, czekając na to, jak zachowają się wobec niemieckiej agresji na Polskę Wielka Brytania i Francja, a także przyglądając się temu, jak silny opór Niemcom stawia polskie wojsko. Siły Armii Czerwonej skierowane przeciwko Rzeczypospolitej wynosiły w sumie ok. 1,5 miliona żołnierzy, ponad 6 tys. czołgów i ok. 1800 samolotów. W reakcji na sowiecką agresję 17 września wieczorem Naczelny Wódz wydał następujący rozkaz: "Sowiety wkroczyły. Nakazuję ogólne wycofanie na Rumunię i Węgry najkrótszymi drogami. Z bolszewikami nie walczyć, chyba w razie natarcia z ich strony albo próby rozbrojenia oddziałów. Zadanie Warszawy i miast, które miały się bronić przed Niemcami - bez zmian. Miasta, do których podejdą bolszewicy, powinny z nimi pertraktować w sprawie wyjścia garnizonów do Węgier lub Rumunii". Władze polskie wzywając do unikania walki z Armią Czerwoną nie uznały jej wkroczenia za powód do wypowiedzenia wojny i nie zerwały stosunków dyplomatycznych z Moskwą. Zaistniała sytuacja zadecydowała o tym, iż w nocy z 17 na 18 września prezydent Ignacy Mościcki wraz z rządem polskim i korpusem dyplomatycznym przekroczył granicę rumuńską, planując przedostanie się do Francji. Razem z nimi terytorium polskie opuścił Naczelny Wódz marszałek Edward Rydz-Śmigły. Pomimo wkroczenia wojsk sowieckich do Polski i ewakuacji najwyższych władz Rzeczypospolitej walki trwały nadal. Od 17 września pod Tomaszowem Lubelskim armie "Kraków" i "Lublin" toczyły bój z Niemcami usiłując przedostać się na tzw. przedmoście rumuńskie, a 20 września, po wyczerpaniu amunicji, skapitulowały. 22 września, po wielodniowej walce z Niemcami, dowódca obrony Lwowa gen. Władysław Langner poddał miasto Sowietom. Do 28 września broniła się Warszawa, a do 2 października załoga Helu. 6 października zakończyła walkę ostatnia duża polska formacja - Samodzielna Grupa Operacyjna "Polesie", dowodzona przez gen. Franciszka Kleeberga, która przedzierając się w kierunku stolicy toczyła boje i z Wehrmachtem, i z Armią Czerwoną. Ogromnie ważną kwestią w obliczu przegranej wojny stawało się zachowanie ciągłości istnienia i działania struktur państwowych. Dlatego też, wobec internowania przedstawicieli najwyższych władz Rzeczypospolitej w Rumunii, prezydent Ignacy Mościcki na podstawie art. 13 konstytucji kwietniowej z 1935 r. zdecydował się na ustąpienie ze swego urzędu i wyznaczenie następcy w osobie Władysława Raczkiewicza. 30 września nowy prezydent, przebywający we Francji, powołał rząd, na czele którego stanął gen. Władysław Sikorski. Kampania wrześniowa zakończyła się dla Polski klęską. Samotnie walczące z niemiecką i sowiecką potęgą wojska polskie nie mogły liczyć w niej na zwycięstwo. W tej sytuacji, jak powiedział w jednym z wywiadów prof. Marian Zgórniak, nawet "gdyby na miejscu Rydza-Śmigłego był Aleksander Macedoński, też by tej kampanii nie wygrał".

"Polsko, pamiętasz? Bo Wieluń pamięta"
"Polsko, pamiętasz? Bo Wieluń pamięta"tvn24

Tysiące poległych

Straty po stronie polskiej wynosiły ok. 200 tys. - w tym 70 tys. poległych i 140 tys. rannych lub zaginionych. Do niemieckiej niewoli trafiło ponad 400 tys. żołnierzy, w tym ponad 10 tys. oficerów. Straty niemieckie wynosiły ok. 45 tys. poległych i rannych żołnierzy. Ponadto armia niemiecka straciła ok. 1000 czołgów i samochodów pancernych oraz blisko 700 samolotów. Były to straty poważne i stanowiły ponad 30 proc. stanu bojowego. W walkach z Armią Czerwoną zginęło ok. 2,5 tys. polskich żołnierzy, a ok. 20 tys. było rannych i zaginionych. Do niewoli sowieckiej dostało się ok. 200 tys. żołnierzy, w tym ponad 10 tys. oficerów. Straty sowieckie wynosiły ok. 3 tys. zabitych i 6-7 tys. rannych. Ok. 70 tys. żołnierzy polskich przekroczyło granicę Rumunii i Węgier, natomiast na Litwę i Łotwę przedostało się ok. 18 tys. W czasie wrześniowych walk wojska niemieckie postępowały z wyjątkowym okrucieństwem. Lotnictwo atakowało ludność cywilną, a Wehrmacht na zdobytych terenach dokonywał masowych egzekucji. Przykładem tego typu zbrodniczych działań były wydarzenia w Bydgoszczy, gdzie tylko 9 września rozstrzelano 400 Polaków. Od początku działań zbrojnych Niemcy rozpoczęli także brutalne prześladowania ludności żydowskiej. W sumie w wyniku niemieckich represji we wrześniu 1939 r. zginęło co najmniej 16 tys. osób. Wkraczająca na ziemie Rzeczypospolitej Armia Czerwona zachowywała się równie bestialsko. W Grodnie po zajęciu miasta Sowieci wymordowali ponad 300 jego obrońców. Przykładów tego typu morderstw popełnianych na polskich wojskowych, policjantach i cywilach jest wiele, m.in. na Polesiu (150 oficerów) czy w okolicach Augustowa (30 policjantów). Kampania polska 1939 r. jest i z pewnością długo jeszcze będzie tematem wielu sporów i dyskusji. Dyskusji, które nie toczą się na temat tego, czy Polska miała szansę na sukces w tym konflikcie, ale dotyczą geopolitycznych przesłanek klęski z 1939 r. i jej militarnych uwarunkowań.

"Polski żołnierz walczył dobrze"

Prof. Marian Zgórniak oceniając działania marszałka Rydza-Śmigłego i ministra spraw zagranicznych Józefa Becka z 1939 r. wyraził następującą opinię: "Nie popełnili błędu, ponieważ w okolicznościach, w jakich przyszło im działać, nie było w zasadzie lepszego wyjścia. Nie byli geniuszami, ale zrobili lepiej lub gorzej to, co do nich należało. Historia obeszła się z nimi okrutnie, ale taki jest już los polityków, którzy przegrali. Oczywistym ich sukcesem stało się to, że wojna Hitlera z Polską nie stała się wojną lokalną. Stała się początkiem wielkiej wojny, w której Zachód walczył również o Polskę. W chwili, gdy we wrześniu 1939 roku przegrywała Polska, przegrywała także Europa". Historycy zgodni są najczęściej co do tego, iż żołnierz polski walczył dobrze. Dezercje z pola walki czy niesubordynacja należały do rzadkości. "Stawiając czoło blitzkriegowi przez pięć tygodni w osamotnieniu - pisze prof. Norman Davis - armia polska spisała się lepiej niż połączone siły brytyjskie i francuskie w roku 1940. Polacy spełnili swój obowiązek". O waleczności Polaków we wrześniu 1939 r. prof. Paweł Piotr Wieczorkiewicz pisał: "W ekstremalnie trudnych warunkach były przykłady graniczącego z fanatyzmem bohaterstwa: walka załóg Węgierskiej Górki, Borowej Góry i Wizny, obrona Warszawy, Lwowa i Wybrzeża, postawa Wołyńskiej BK w pierwszych dwóch dniach wojny, szaleńcza odwaga kawalerzystów gen. Abrahama w odwrocie znad Bzury, bitność 11. Karpackiej DP w Lasach Janowskich, odporność 1. DPLeg., zwanej przez Niemców z szacunkiem "żelazną", odyseja zgrupowania KOP i GO "Polesie" i oczywiście twarda postawa 10. Brygady Kawalerii Zmotoryzowanej". Analizując błędy popełnione w czasie kampanii wrześniowej część historyków zwraca uwagę na zbyt wczesne przeniesienie kwatery Naczelnego Wodza z Warszawy do Brześcia oraz przedwczesne opuszczenie stolicy przez prezydenta i rząd. Niektórzy surowo oceniają działania samego marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego, a szczególnie jego decyzję o przekroczeniu granicy rumuńskiej i opuszczeniu walczących wciąż jeszcze wojsk. Wspomniany już prof. Wieczorkiewicz w artykule "Wrzesień 1939 - próba nowego spojrzenia" zarzucał Naczelnemu Wodzowi m.in. "karygodny wręcz sposób wdrożenia planu wojny w życie". "Plan wojny - pisał Wieczorkiewicz - nie dość, że ogólnikowy i nierozpracowany w kolejnych stadiach, marszałek (Śmigły - red. ) co gorsza otoczył niezrozumiałym wręcz nimbem tajemnicy nie tylko wobec własnego sztabu (...) Kolejnym błędem stała się, również wyniesiona z wojny 1920 roku, skrajna wręcz centralizacja dowodzenia (...) Efektem, już w trakcie kampanii, stały się ingerencje Rydza-Śmigłego w rozkazodawstwo na poziomie dywizji i brygad, niemal zawsze spóźnione i nieadekwatne do sytuacji". Prof. Marian Zgórniak, wypowiadając się na temat konsekwencji przyjęcia przez Polskę w 1939 r. propozycji Hitlera, wyraził następującą opinię: "Wielokrotnie nad tym się zastanawiałem. Z pewnością Polska poniosłaby mniejsze straty materialne, może mniej ludzi by zginęło. Prawdopodobnie nasz kraj musiałby wziąć udział w wyprawie na ZSRR. Trudno przeceniać siłę polskich 30 dywizji, ale być może miałyby znaczenie przesądzające. Pytaniem jest, czy w razie zwycięstwa Niemiec hitlerowskich byłoby miejsce dla Polaków w Europie. Co stałoby się z polskimi Żydami?".

Autor: MAC\mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: CC BY SA Wikipedia | Bundesarchiw

Pozostałe wiadomości

W czwartek późnym wieczorem na niebie nad Polską można było zobaczyć nietypowe zjawisko. Była to rozległa, jasna chmura, kierująca się na północ. Jej zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24. Pojawiły się pytania na temat tego, co mogło być przyczyną tego widoku.

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską?

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską?

Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Na pogodę w czasie długiego majowego weekendu w Polsce nie możemy narzekać. Po nim jednak czeka nas zmiana. Jak mówił na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski, temperatura zacznie spadać, a nocami w połowie przyszłego tygodnia niewykluczone są nawet przygruntowe przymrozki.

Zmiana w pogodzie przyjdzie po weekendzie

Zmiana w pogodzie przyjdzie po weekendzie

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda w piątek rano wręczył akty mianowania na stanowisko dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych Markowi Sokołowskiemu oraz na stanowisko dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej Krzysztofowi Stańczykowi. Nadał także jeden stopień generała Wojska Polskiego. W uroczystości uczestniczył wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Prezydent wręczył nominacje dowódcze

Prezydent wręczył nominacje dowódcze

Źródło:
TVN24, PAP
"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Powstaje szczepionka, która ma zapobiegać nawrotom czerniaka. Ciekawe jest to, dlaczego powstaje tak szybko i jak przyczyniła się do tego pandemia. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Szczepionka na czerniaka z nowotworu. "Tylko 8 procent chorych miało nawroty"

Szczepionka na czerniaka z nowotworu. "Tylko 8 procent chorych miało nawroty"

Źródło:
TVN24

Generał Wadym Skibicki, zastępca szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) powiedział w opublikowanym w czwartek wywiadzie, że nie widzi możliwości zakończenia wojny z Rosją wyłącznie poprzez zwycięstwo na polu bitwy, a jego kraj może być zmuszony do negocjacji.

Wiceszef ukraińskiego wywiadu: Ukraina może być zmuszona do negocjacji z Rosją

Wiceszef ukraińskiego wywiadu: Ukraina może być zmuszona do negocjacji z Rosją

Źródło:
PAP

Nowelizacja rozporządzenia ministra edukacji w sprawie oceniania uczniów była jednym z tematów poruszonych podczas posiedzenia Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski. Zgodnie ze zmianami ocena roczna lub końcowa klasyfikacyjna z religii i etyki nie będzie wliczana do średniej ocen na świadectwie szkolnym. Biskupi obradujący na Jasnej Górze zaapelowali o "dialog" i wyrazili "zaniepokojenie".

"Zaniepokojenie" biskupów w sprawie zmian dotyczących ocen z religii

"Zaniepokojenie" biskupów w sprawie zmian dotyczących ocen z religii

Źródło:
PAP

We wtorek 7 maja rozpoczną się tegoroczne matury. Tego dnia maturzyści przystąpią do pisemnego egzaminu z języka polskiego na poziomie podstawowym. Krzysztof Obrębski, wicedyrektor Zespołu Szkół numer 31 imienia Jana Kilińskiego w Warszawie pytany w TVN24, czy to dobry pomysł, żeby jeszcze na ostatnią chwilę uczyć się do matury, radził by jedynie powtórzyć sobie lektury.

Jak wykorzystać ostatnie dni przed maturą? Pedagog o "dwóch grupach"

Jak wykorzystać ostatnie dni przed maturą? Pedagog o "dwóch grupach"

Źródło:
TVN24, PAP

Ostrzeżenia IMGW w części kraju. Synoptycy ostrzegają przed burzami. Zjawiskom mogą towarzyszyć dość intensywne opady deszczu oraz porywisty wiatr. Jak wynika z prognozy zagrożeń, niebezpieczna pogoda spodziewana jest także w kolejnych dniach, już w znacznej większości kraju.

Uwaga, IMGW ostrzega przed burzami. Gdzie zrobi się groźnie

Uwaga, IMGW ostrzega przed burzami. Gdzie zrobi się groźnie

Źródło:
IMGW

W czołowym zderzeniu samochodów na obwodnicy Kłodzka zginęły dwie osoby. Droga w czwartkowy wieczór była całkowicie zablokowana.

Kłodzko. Tragiczny wypadek na obwodnicy, nie żyją dwie osoby

Kłodzko. Tragiczny wypadek na obwodnicy, nie żyją dwie osoby

Źródło:
Telewizja Kłodzka, TVN24

Parlament Serbii zatwierdził w czwartek nowy rząd z Miloszem Vuczeviciem, byłym ministrem obrony, na czele. W skład gabinetu weszli dwaj politycy objęci sankcjami USA za powiązania z Rosją, korupcję i udział w handlu narkotykami.

Serbia ma nowy rząd. W gabinecie polityk oskarżany o handel narkotykami i kontakty z FSB

Serbia ma nowy rząd. W gabinecie polityk oskarżany o handel narkotykami i kontakty z FSB

Źródło:
PAP

Zdzisław Krasnodębski, od 10 lat europoseł PiS, tym razem nie znalazł się na listach kandydatów tej partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego. "Obecnie rozwiązujemy kontrakt" - napisał. Dodał, że w takiej sytuacji będzie mógł "swobodnie formułować swoje opinie o grze zespołu", w którym znajdował się przez dekadę i "o dobrych i złych decyzjach".

"Rozwiązujemy kontrakt". Zdzisław Krasnodębski nie wystartuje z list PiS-u w eurowyborach

"Rozwiązujemy kontrakt". Zdzisław Krasnodębski nie wystartuje z list PiS-u w eurowyborach

Źródło:
tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza"

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Nie byłoby politycznych strategii na wybory do Parlamentu Europejskiego, gdyby 20 lat temu nie wydarzyło się to, co dla większości z nas teraz jest oczywistością . Polska stała się częścią Unii Europejskiej. Gdyby nie nasze przystąpienie do wspólnoty, nie byłoby też wielu arcyważnych inwestycji, które, bez unijnej pomocy, w ogóle by nie powstały. Materiał magazynu "Polska i Świat". 

Tak unijne fundusze wpłynęły na naszą rzeczywistość

Tak unijne fundusze wpłynęły na naszą rzeczywistość

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk skrytykował Mateusza Morawieckiego, który w prorosyjskim węgierskim tygodniku "Mandiner" miał stwierdzić, że "Bruksela stanowi zagrożenie dla demokracji europejskiej". Wcześniej Morawiecki powiedział o Viktorze Orbanie, że jest jego "przyjacielem". Były premier na wpis obecnego szefa rządu zareagował w czwartek wieczorem.

Morawiecki na okładce węgierskiego tygodnika. Wpis Tuska i odpowiedź byłego premiera

Morawiecki na okładce węgierskiego tygodnika. Wpis Tuska i odpowiedź byłego premiera

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Prezydent skierował do premiera oficjalną informację, że dla podkreślenia znaczenia politycznego naszej prezydencji w Unii Europejskiej należy zorganizować dwa szczyty europejskie - oświadczył w czwartek minister w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski. Jak zaznaczył, "polityczna decyzja została wczoraj zakomunikowana".

Pismo prezydenta do premiera. "Decyzja została wczoraj zakomunikowana"

Pismo prezydenta do premiera. "Decyzja została wczoraj zakomunikowana"

Źródło:
TVN24

Jeśli właściciele stacji paliw zwiększą marże na benzynie choć minimalnie, to od poniedziałku pojawią się nowe cenniki - informują eksperci e-petrol. Jednak to zakończenie majówkowych promocji będzie najbardziej odczuwalne dla kierowców.

Kierowcy mogą głębiej sięgnąć do kieszeni

Kierowcy mogą głębiej sięgnąć do kieszeni

Źródło:
PAP

O godzinie 11 rozpocznie się doroczny Bieg Konstytucji 3 Maja. Pięciokilometrowa trasa biegu zaczyna i kończy się na placu Trzech Krzyży. Niektóre ulice w Śródmieściu stolicy będą zamknięte dla ruchu. W związku z obchodami rocznicy wprowadzenia Konstytucji 3 Maja na placu Zamkowym odbędą się uroczystości z udziałem prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Biegacze uczczą Konstytucję 3 Maja. Utrudnienia w ścisłym centrum Warszawy

Biegacze uczczą Konstytucję 3 Maja. Utrudnienia w ścisłym centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sześć firm chce się podjąć przebudowy i zazielenienia 2,5 hektara ulic i placów w rejonie Złotej i Zgody. Miasto analizuje oferty, które wpłynęły. - Najkorzystniejszą złożyła firma Skanska - podał ratusz.

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało na konwencji w Kielcach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. W wydarzeniu nie wzięli udziału były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były prezes TVP Jacek Kurski.

PiS zaprezentowało "lokomotywy" do Parlamentu Europejskiego. W Kielcach zabrakło Obajtka i Kurskiego

PiS zaprezentowało "lokomotywy" do Parlamentu Europejskiego. W Kielcach zabrakło Obajtka i Kurskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Dziesiątki tysięcy ludzi ponownie protestowały w Tbilisi przeciwko forsowanej przez rząd ustawie o zagranicznych agentach, której projekt poprzedniego dnia przeszedł drugie czytanie w parlamencie. Policja użyła gazu i zatrzymała kilka osób - podała agencja AFP.

W Gruzji trwają protesty przeciw ustawie o "obcych wpływach"

W Gruzji trwają protesty przeciw ustawie o "obcych wpływach"

Źródło:
PAP

Terrorystyczna organizacja Hamas przejęła część pierwszego transportu pomocy humanitarnej, która została przywieziona do Strefy Gazy przez nowo otwarte przejście graniczne - przekazał rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller.

Hamas przejął część transportu z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy

Hamas przejął część transportu z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy

Źródło:
PAP

Majówka to czas nie tylko odpoczynku, ale też ciężkiej pracy. Zwłaszcza w ogrodach i na działkach. Schylona sylwetka i intensywne, powtarzalne ruchy mogą prowadzić do kontuzji. Jak działkowcy i ogrodnicy mogą uchronić się na przykład przed syndromem łokcia tenisisty?

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Źródło:
Fakty TVN
W ostatniej chwili zabrali ją z drogi do domu pomocy społecznej

W ostatniej chwili zabrali ją z drogi do domu pomocy społecznej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Stacja TVN24 była w kwietniu najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 6,05 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. Konkurencję pozostawiły w tyle także "Fakty" TVN.

Rewelacyjne wyniki TVN24 i "Faktów" TVN. Dziękujemy widzom!

Rewelacyjne wyniki TVN24 i "Faktów" TVN. Dziękujemy widzom!

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24