Poszło o grę naszej reprezentacji na Euro 2008. Dwóch kolegów oglądając mecz Polska-Niemcy pokłóciło się o wynik spotkania. Gdy emocje sięgnęły zenitu jeden z mężczyzn chwycił nóż - i ugodził nim kolegę. Śmiertelnie.
Mężczyzna, pijany i zakrwawiony, sam zgłosił się ma policję w Bytomiu. Z jego wypowiedzi wynikało, że kilkanaście minut temu ugodził nożem znajomego.
- Policjanci pojechali do mieszkania przy ulicy Jagiellońskiej, wskazanego przez mężczyznę. Znaleźli tam ciało 51-latka - powiedział na antenie TVN24 rzecznik prasowy policji w Bytomiu, Adam Jakubiak.
Okazało się, że sprawca przestępstwa 23-letni Krzysztof J. zadał swojemu koledze kilkanaście uderzeń nożem w okolicę klatki piersiowej. Powodem - według jego relacji - było to, że Zbigniew Z. nie zgadzał się z jego opiniami co do efektywności gry polskiej drużyny.
Za zabójstwo mężczyźnie grozi nawet dożywocie.
Piłkarska agresja
Swoją frustrację, choć w nie tak drastyczny sposób, postanowili wyładować pseudokibice po meczu Polska-Niemcy w Klagenfurcie. W czasie oglądania spotkania na telebimach na miejskim rynku, zaczęli obrzucać się wyzwiskami. Napięta sytuacja doprowadziła w końcu do bijatyki. Aresztowanych zostało 14 polskich oraz 140 niemieckich pseudokibiców.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 (fot. sxc.hu)