Piotr W. za 100 złotych sprzedał swój dowód osobisty. Warszawscy policjanci zatrzymali 19-latka - jego dokument miał posłużyć do nielegalnego przekroczenia granicy obywatelowi Ukrainy.
Piotr W. kilkanaście miesięcy temu pozbył się dokumentu, mając pełną świadomość tego, do czego będzie on wykorzystany. Przez pewien czas zastanawiał się, czy doprowadzić do transakcji, jednak ciężka sytuacja, w jakiej się znalazł, sprawiła, że zdecydował się na ten krok - informuje policja. Polski dokument tożsamości wycenił wówczas na 100 złotych. Nigdy więcej nie kontaktował się już z kupującym.
Kilka miesięcy temu, niemieccy policjanci zatrzymali obywatela Ukrainy, który posługując się dowodem Piotra W., próbował nielegalnie przekroczyć polsko - niemiecką granicę. Policjanci zatrzymali wówczas Yuria P. z dowodem osobistym Piotra W. Wobec Ukraińca toczy się postępowanie na terenie Niemiec.
Piotr W. został zatrzymany w Warszawie. Policjanci z dochodzeniówki przestawili mu zarzut zbycia dowodu osobistego. Mężczyzna przyznał się i dobrowolnie poddał karze - 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat oraz karą grzywny w wysokości 800 złotych.
Źródło: policja.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24