"Syn marnotrawny" wraca na łono swojej dawnej partii i zapowiada: "Jestem do dyspozycji". Tomasz Nałęcz, który w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego bez powodzenia kandydował z list koalicji CentroLewicy-Porozumienia dla Przyszłości, zdecydował się wrócić do Socjaldemokracji Polskiej.
Jak poinformował szef SdPl Wojciech Filemonowicz, Tomasz Nałęcz pokieruje zespołem ds. strategii partii. - Tak się najprawdopodobniej stanie - potwierdził PAP sam Nałęcz. Jak argumentował, po wpływem wyborów do europarlamentu i nienajlepszego wyniku CentroLewicy, zdecydował się wesprzeć SdPl i "złożył taką propozycję kolegom". - Jestem do dyspozycji - dodał.
Przewodniczący Socjaldemokracji Wojciech Filemonowicz cieszy się z decyzji Nałęcza o powrocie do aktywnej polityki. - Chciałbym, aby profesor Nałęcz pokierował zespołem ds. strategii, ciałem eksperckim, doradczym - podkreślił szef partii. Taka grupa ma zostać powołany jeszcze w czasie sobotniego spotkania władz SdPl w Ciechocinku, a jej zadaniem będzie przygotowanie programu "porządnej socjademokracji". W skład zespołu wejdzie też Danuta Waniek - była szefowa kancelarii prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, a później posłanka SLD. Była też przewodniczącą Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Wyrzucony za Cimoszewicza
Nałęcz był związany z założoną przez Marka Borowskiego SdPl od czasu jej utworzenia w 2004 roku. W 2005 roku został z tej partii wyrzucony. Wówczas w wyborach prezydenckich poparł Włodzimierza Cimoszewicza i został rzecznikiem jego sztabu wyborczego. SdPl wystawiała wówczas własnego kandydata - ówczesnego szefa partii, Marka Borowskiego.
W Ciechocinku w sobotę obradują władze SdPl. Powołano m.in. Forum Młodych Socjaldemokracji. Przygotowana została także letnia akcja programowa, podczas której działacze Socjademokracji mają rozpropagowywać wśród Polaków ulotki. - Chcemy pokazać, że jesteśmy partią kompetentnych ludzi - podkreślił Filemonowicz.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24