14 osób zostało rannych w wypadku na drodze krajowej nr 35 Wrocław-Świdnica w okolicy miejscowości Małuszów (Dolnośląskie). Trasa jest zablokowana. Tymczasem w miejscowości Niemodlin cysterna uderzyła w blok. Tu nikomu nic się nie stało.
- Doszło do zdarzenia dwóch samochodów, osobowego z busem przewożącym dwunastu ludzi, w tym kierowca. W samochodzie osobowym była uwięziona jedna osoba - kobieta, którą uwolniliśmy przy użyciu sprzętu hydraulicznego - powiedział TVN24 Wacław Parka ze straży pożarnej w Kątach Wrocławskich.
W busie uwięzione były dwie osoby. - Wycinaliśmy drzwi. Potem z pomocą przy opatrywaniu ran przyszła służba medyczna . 14 osób zostało zabranych przez pogotowie ratunkowe - dodał strażak.
Policja wytyczyła objazdy. Samochody jadące od strony Świdnicy kierowane są na Wierzbice, zaś od strony Wrocławia na Domasław.
Cysterna w bloku
Także w środę, w Miejscowości Niemodlin w województwie opolskim w blok mieszkalny wjechała cysterna. - Zdarzenie miało miejsce na ulicy Opolskiej w Niemodlinie o godzinie 5.30. 48-letni kierowca samochodu ciężarowego MAN prawdopodobnie w związku z padającym deszczem i śliską nawierzchnią, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w budynek - mówi tvn24.pl Aleksandra Wnuk z zespołu prasowego opolskiej policji.
Na szczęście nikt nie ucierpiał, ponieważ cysterna jechała z niewielką prędkością. - Mężczyzna był trzeźwy. To będzie kolizja, bowiem nikomu nic się nie stało. Zniszczeniu uległ fragment elewacji bloku.
Źródło: PAP, tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, Kontakt TVN24