Wyrzutnie rakiet, samochody opancerzone, w tym popularne Hummery - ulicami Krakowa uroczyście przetoczyła się wojskowa defilada. To wszystko, by uczcić pamięć Władysława Andersa w kolejną rocznicę zdobycia Monte Cassino.
Żołnierze prezentowali sprzęt, z którego na codzień korzystają w Afganistanie. To wszystko w ramach święta 2 Korpusu Zmechanizowanego (2KZ), który w sobotę w obecności wdowy po generale Władysławie Andersie, przyjął imię Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych.
W uroczystości brali również udział m.in. minister obrony narodowej Bogdan Klich, dowódca 2 KZ gen. dywizji Edward Gruszka i kombatanci.
Armia się pręży, armia wabi
Krakowianie obserwowali defiladę pododdziałów 6 Brygady Desantowo-Szturmowej, 17 Brygady Zmechanizowanej, 21 Brygady Strzelców Podhalańskich, 25 Brygady Kawalerii Powietrznej, 5 batalionu i dowodzenia oraz 8 Bazy Lotniczej.
Ulicami miasta przejechały m.in. transportery opancerzone Rosomak, polowe wyrzutnie rakiet RM 70 i popularne samochody opancerzone typu Hummer. Niedzielnym obchodom towarzyszyła akcja promocyjna wojska. Mieszkańcy Krakowa mieli okazję zapoznać się z możliwościami wstąpienia do zawodowej służby wojskowej.
Żołnierze i weterani dla Andersa
Z inicjatywą nadania 2 KZ imienia patrona wystąpili wspólnie żołnierze i weterani 2 Polskiego Korpusu z Wielkiej Brytanii i Polski, przy poparciu kpt. Ireny Anders. Patronat nad tegorocznymi obchodami objęli minister obrony narodowej Bogdan Klich, prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, metropolita krakowski ks. kardynał Stanisław Dziwisz oraz prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24