Polscy ochotnicy wyjeżdżają w sobotę na Słowację, by szukać zaginionych w listopadzie dwojga krakowskich studentów - Olgi i Jakuba. - Każda para nóg i oczu będzie przydatna przy przeczesywaniu gór i lasów - apelują do studentów rektorzy krakowskich uczelni.
21-letni studenci AGH i UJ wyszli w piątek 21 listopada z wynajmowanego przez nich mieszkania w Krakowie. Swoim znajomym powiedzieli, że jadą do Zakopanego na wycieczkę i wrócą za trzy dni. Od tej pory nikt ich nie widział, nie nawiązali kontaktu z rodzicami ani znajomymi, nie pojawili się na uczelni.
Wszystkie tropy prowadzą na Słowację
Wszelkie tropy wskazują, że młodzi ludzie udali się na Słowację.Cały czas pojawiają się nowe osoby, które twierdzą, że widziały zaginionych studentów. - Łącznie do prowadzących poszukiwania służb i pomagających im rodziców zaginionych zgłosiło się już 11 świadków - informuje "Gazeta Krakowska". Jak pisze dziennik, według jednego ze świadków,Olga z Kubą byli widziani, gdy wchodzili na zielony szlak prowadzący z Cingowa do Kosiarnego Briezoka. Mężczyzna pamięta, że przywitali się z nim po polsku i bez namysłu skręcili w leśną ścieżkę.
"Każda para nóg i oczu będzie przydatna"
Słowacka policja i Horska Zachranna Sluzba (odpowiednik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego) zorganizowały w okolicach Novej Spiskiej Wsi akcję poszukiwawczą z udziałem ochotników.
Rektorzy AGH i UJ apelują do krakowskich studentów o udział w akcji. - Każda para nóg i oczu będzie przydatna przy przeczesywaniu gór i lasów - mówią. Jak zapewniają organizatorzy, tereny nie wymagają specjalistycznego sprzętu ani umiejętności. Dobre buty, strój sportowy i kondycja turysty pieszego wydają się być wystarczające. - To niewiele, a przecież chodzi o ludzkie życie! - tłumaczą.
W sobotę o godz. 5.45 z parkingu przy gmachu głównym Akademii Górniczo-Hutniczej wyjadą autobusy z ochotnikami. - Należy zabrać ze sobą dowód osobisty lub paszport - mówią organizatorzy. Zgłoszenia są przyjmowane pod numerem telefonu 012-617-20-08.
Źródło: PAP, agh.edu.pl, "Gazeta Krakowska"
Źródło zdjęcia głównego: nasza-klasa.pl