- To nie jest sprawa pomiędzy organami ścigania i Barbarą Blidą, to jest sprawa dotycząca śledztwa związanego z aferą węglową i tym epizodem, który wypełnia Blida - mówił w TVN24 Zbigniew Wassermann z PiS. - Chcemy wyjaśnienia czy w sprawie Blidy były naciski polityczne - tłumaczy Jarosław Gowin z PO.
W Sejmie trwa spór o komisję śledczą ws. okoliczności śmierci Barbary Blidy. Była minister popełniła samobójstwo 25 kwietnia w swoim domu w Siemianowicach Śląskich, gdy jej dom przyszli przeszukać funkcjonariusze ABW. Mieli też zatrzymać ją na polecenie prokuratury w związku z podejrzeniami o korupcję przy handlu węglem.
Wassermann: Śmierć Blidy była epizodem Zdaniem Zbigniewa Wassermanna, z tragedii usiłuje się zrobić przedmiot ostrego sporu politycznego. Jak zapewnił, PiS nie sprzeciwia się wyjaśnieniu okoliczności śmierci Blidy, ale - jak podkreślił - należy to wyjaśnić w szerokim kontekście afery węglowej.
Inaczej działają organy ścigania w sprawie o pietruszkę, a inaczej w sprawie bardzo poważnej, która jest porównywalna do mafii paliwowej. Nie wyrywajmy tego fragmentu jako tragedii. Inaczej to są zabawy z postępowania. Jeżeli nie poznamy okoliczności sprawy mafii węglowej, to będzie hucpa ze śledztwa zb
Jak podkreślił Wassermann, samobójstwa osób, które są podejrzewane i występują w śledztwie nie są niczym dziwnym. – Maziuk, Sekuła, prokurator Regucki, Jeremiasz Baranina - to są osoby, które powzięły decyzje żeby pozbawić się życia nawet w zakładach karnych - argumentował poseł PiS.
Wassermann przyznał jednak, że podczas akcji ws. Blidy doszło do pewnych nieprawidłowości w działaniu służb.
Kłopotek: nie wolno grobu Blidy przysypywać węglem - Zdumiewająca była cała ta wymiana zdań – komentowała gorącą sejmową dyskusję Julia Pitera z PO. - Komisja ma powstać, by wyjaśnić wszystkie wątpliwości związane z tą sprawą. m.in. nadużycia polityczne. Tymczasem ze strony PiSu usłyszałam cały wykład o aferze węglowej, jakby PiS tę aferę wykrył i zakończył – dodała krytykując opozycję.
Ze strony LiDu mniej było pytań dociekliwych, a więcej hagiografii Barbary Blidy. Julia Pitera o działaniach LiD w sprawie Blidy
Innego zdania jest Paweł Poncyljusz z Prawa i Sprawiedliwości: - Moim zdaniem pokazywanie tylko kwestii zatrzymania pani Barbary Blidy jest za wąskim spektrum, żeby je ocenić - powiedział.
Poncyljusz jest też zdania, że SLD próbuje na śmierci Blidy zbić polityczny kapitał: - Mam takie odczucie, że posłowie lewicy się trochę za bardzo wiercili na miejscach w Sejmie, bo może przy okazji szerszej pracy tej komisji nitki doprowadziłyby do SLD - powiedział. - Proszę popatrzeć na polityków lewicy, którzy mają dzisiaj prywatne spółki węglowe – dodał zagadkowo. Nie chciał jednak na antenie podać nazwisk tych polityków lewicy.
Na tę uwagę ostro zareagował Grzegorz Napieralski z SLD: - Ostrzegam przed takimi uwagami, bo spotkamy się w sądzie – odparował dodając: - Zginął człowiek i my chcemy się dowiedzieć dlaczego. Napieralski spytał też Poncyljusza, "jak by się zachował, gdyby człowiek z jego formacji zginął w niewyjaśnionych okolicznościach".
- Jakich niewyjaśnionych okolicznościach? – ripostował poseł PiS. - Niech pan nie opowiada, że wydaliśmy wyrok na Barbarę Blidę – dodał.
Natomiast poseł PSL Eugeniusz Kłopotek podsumował: - Nie wolno grobu Barbary Blidy przysypać węglem. Trzeba wyjaśnić przede wszystkim kto dał prikaz.
Gowin: Szeroki kontekst rozmydli sprawę
Nie znam związku afery węglowej z Barbarą Blidą jg
Kalisz: Blidzie nic nie udowodniono
Słowa byłej wiceminister sprawiedliwości Beaty Kempy, która powiedziała, że SLD jest moralnie odpowiedzialny za śmierć Blidy są niegodziwe rk
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24