Sejmowa komisja śledcza, która bada sprawę porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika będzie badać wątek prokuratora Jasińskiego - zapowiedział Zbigniew Wassermann, członek tej komisji. Jak ujawniły „Superwizjer” i „Rzeczpospolita”, prokurator Piotr Jasiński z Olsztyna miał przekazywać informacje o śledztwie dotyczącym porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika biznesmenowi powiązanemu z gangiem pruszkowskim.
- Gdyby było tak, że prokurator stoi po stronie mafii i jest przez nią opłacany, byłoby to przerażające. To zagrożenie dla każdego Polaka, który szuka w prokuraturze pomocy – komentował doniesienia "Superwizjera" i "Rzeczpospolitej" poseł PiS.
Według Wassermanna taka sytuacja wymaga zmiany przepisów i jest dowodem, że uchwalone przez koalicję PO-PSL rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego było błędem.
- Absolutnie trzeba zaostrzyć przepisy o odpowiedzialności tych, którzy prowadząc śledztwa utrudniają je i udaremniają wykrycie sprawcy, a z takim przypadkiem możemy mieć do czynienia. To pokazuje jak nierozsądna jest decyzja, że chce się dać samodzielność niedorosłej do tego prokuraturze i rozłączyć ją z ministerstwem sprawiedliwości. Takiej prokuratury trzeba się bać – dodał Zbigniew Wassermann.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24