Uciekła z Ukrainy przed wojną, w Polsce otrzymała nowe serce

Źródło:
PAP
"Składaki", czyli życie po przeszczepie
"Składaki", czyli życie po przeszczepietvn24
wideo 2/21
"Składaki", czyli życie po przeszczepietvn24

36-letnia Ukrainka Julia Skip z obwodu lwowskiego przeszła w Narodowym Instytucie Kardiologii transplantację serca. - Mamy pierwszy przypadek, kiedy Polak był dawcą dla obywatela Ukrainy. To jest symboliczne – daliśmy Ukrainie swoje serce. Nie tylko w przenośni, ale dosłownie – podkreślił prof. Łukasz Szumowski, były minister zdrowia, a obecnie dyrektor instytutu.

36-letnia Ukrainka od lat chorowała na kardiomiopatię restrykcyjną, szybko postępującą chorobę serca, której podłoże bywa wieloczynnikowe – zarówno genetyczne, jak i wynikające z różnych innych schorzeń. - W efekcie serce niby się dobrze kurczy, ale jest sztywne, jest niczym skorupa, która nie chce się rozkurczać, staje się niewydolne – wyjaśnił prof. Łukasz Szumowski.

Jej serce stawiało opór jak balon na początku dmuchania

W takim przypadku krew nie krąży dobrze w organizmie, "zatrzymuje się", czyli następuje zastój w krążeniu dużym i płucnym, co prowadzi do obrzęków, przesięków do tkanki podskórnej, jamy otrzewnowej, jamy płucnej i samych płuc, wodobrzusza, dochodzi do uszkodzeń źle ukrwionych narządów, czyli niewydolności wielonarządowej.

- Żeby zrozumieć, co się dzieje z sercem, wyobraźmy je sobie, jako rodzaj balonu: kiedy staramy się go nadmuchać, najpierw stawia spory opór, ale wraz z napływającym powietrzem coraz łatwiej i szybciej jego powłoka się rozciąga. W przypadku dotkniętego kardiomiopatią restrykcyjną narządu, ciśnienie krwi nie jest w stanie pokonać tego oporu, gdyż uszkodzone za jej przyczyną, zwłókniałe komory serca, nie rozciągają się – wytłumaczył obrazowo profesor Szumowski.

Atak Rosji na Ukrainę. Relacja >>>

Pani Julia trafiła do Narodowego Instytutu Kardiologii (NIK), gdzie prof. Jacek Grzybowski kieruje Oddziałem Kardiomiopatii i zajmuje się właśnie takimi pacjentami. Była w bardzo złym stanie. Chorowała od wielu lat, była kilkukrotnie hospitalizowana w szpitalach we Lwowie, Kijowie i Monachium, ale prędkość, z jaką postępowała choroba, sprawiła, że wiadomo było, iż konieczna będzie transplantacja. W dodatku wybuch wojny wywołanej napaścią Rosji na Ukrainę uniemożliwił dalsze leczenie kobiety. Szansę uzyskała, uciekając do Polski, gdzie zajęli się nią lekarze Narodowego Instytutu Kardiologii.

- Pacjentka była cała obrzęknięta, ale to samo działo się we wnętrzu jej ciała: nastąpił zastój w nerkach, w wątrobie, która obrzęknięta bardzo boli, następuje także obrzęk jelit, co sprawia, że wchłanianie leków podawanych drogą doustną staje się mało skuteczne – wyjaśnił kardiolog prof. Szumowski.

Nie było innego rozwiązania niż nowe serce

Jak dodał, pozostaje wówczas podawanie leków dożylnych, co daje chwilowy efekt, jednak konieczność stosowania m.in. środków moczopędnych, aby zmniejszyć obrzęki, może prowadzić do zaburzeń wodno-elektrolitowych. Dalej mamy więc zaburzenia rytmu serca, migotanie przedsionków, a ostatecznie arytmie komorowe, co może się łatwo skończyć zejściem chorego.

- Wszczepiamy takim pacjentom kardiowertery-defibrylatory, ale to nie leczy, to jest zabieg, który ratuje im życie w sytuacji drastycznej, ale w dłuższym czasie jedynym skutecznym leczeniem jest przeszczepienie tego narządu – podkreślił szef instytutu.

W przypadku pacjentki z Ukrainy wszystkie sposoby, najnowocześniejsze technologie i metody, którymi dysponuje współczesna kardiologia, były bezskuteczne. Potrzebowała natychmiast nowego serca – inaczej by nie przeżyła.

Szukali serca pod jej rozmiar

Miała dużo szczęścia. Raz, że udało jej się wydostać z ogarniętej wojną Ukrainy do Polski i trafić pod opiekę doświadczonych lekarzy – kardiologów i kardiochirurgów. Dwa, że w naszym kraju funkcjonuje ustawa, która pozwala na to, żeby nawet najbardziej skomplikowane, najdroższe zabiegi medyczne, mogłyby być wykonywane w odniesieniu do obywateli Ukrainy. Trafiła na pilne miejsce do przeszczepów.

Zabieg przeprowadzono 21 kwietnia. - Teraz mamy pierwszy przypadek, kiedy Polak był dawcą dla obywatela Ukrainy. To jest symboliczne – daliśmy Ukrainie swoje serce. Nie tylko w przenośni, ale dosłownie – podkreślił prof. Łukasz Szumowski.

Pacjentka z Ukrainy, która dostała polskie serce, jest drobną, kruchą kobietą. Dlatego też serce, które można było jej przeszczepić, musiało pochodzić od dawcy nie tylko mającego odpowiednią grupę krwi, ale także być odpowiedniego rozmiaru. Nieco tylko większe, niż jej dłoń - zaciśnięta w pięść.

- Nie każde serce pasuje do każdego, musi być odpowiedniego rozmiaru – przyznaje prof. Szumowski. I dodaje, że w przypadku osób "niewymiarowych" – np. bardzo otyłych, dużych, albo przeciwnie – drobnych i małych – znalezienie odpowiedniego organu do przeszczepienia jest dramatycznym problemem.

I tak też było w tym przypadku. - Nasza pacjentka z Ukrainy leżała na jednej sali z drugą kobietą, podobnie jak ona pilnie potrzebującą transplantacji. Akurat to serce, które było dostępne 21 kwietnia, bardziej pasowało do niej. Druga pacjentka wciąż czeka – poinformował prof. Szumowski.

Operacja przebiegła bezproblemowo. Zabieg transplantacji przeprowadził zespół doświadczonych specjalistów pod kierownictwem dr. Krzysztofa Kuśmierskiego kierującego Kliniką Kardiochirurgii i Transplantologii.

Zabieg przeprowadzili lekarze z Narodowego Instytutu KardiologiiNarodowy Instytut Kardiologii

Jak mówi prof. Szumowski, sama techniczna strona operacji nie jest dziś zaliczana najtrudniejszych i najbardziej skomplikowanych. Cały skomplikowany proces znalezienia dawcy, pobrania narządu, jak najszybszego transportu do szpitala, gdzie czeka biorca – to nastręcza nadal wielu problemów. Mamy też zbyt mało osób, które deklarują, że w razie śmierci dadzą innym nowe życie – dadzą im swoje serce.

W czasie operacji wycina się to stare, schorowane serce, zostawiając część przedsionka, do niego przyszywa się nowy narząd. - Nowe serce podejmuje swoją pracę, co jest niesamowite. Natomiast ten kawałeczek serca biorcy, który został, bije swoim rytmem, innym, niż to nowe. I to potrafi się pokazywać w EKG jako dodatkowe załamki P, co sprawia kłopot kardiologom, którzy nie mają wiedzy, że ich pacjent jest po przeszczepie – mówi Łukasz Szumowski. I wyjaśnił, że ten rytm nigdy się nie wyrównuje, gdyż pomiędzy starym organem, a nowym, tworzy się blizna, która nie przewodzi ładunków elektrycznych.

Autorka/Autor:FC/gp

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: ukraińska organizacja "O transplantację"

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Podczas interwencji w miejscowości Zielona Chocina w województwie pomorskim jeden z policjantów oddał śmiertelny strzał do 37-latka. Wcześniej policjanci otrzymali zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który pobił swojego ojca i demoluje dom.

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek

Źródło:
tvn24.pl

Chiny mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami międzykontynentalnymi - wynika z raportu Pentagonu opublikowanego w środę. Dokument zwraca też uwagę na korupcję w wojsku, rosnącą współpracę Chin z Rosją i możliwość inwazji na Tajwan.

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

Źródło:
PAP, Reuters

Fed zgodnie z oczekiwaniami obniżył stopy procentowe w USA o 25 punktów bazowych do przedziału 4,25-4,50 procent. W komunikacie wskazano jednak na obawy dotyczące inflacji i niepewność co do przyszłej polityki gospodarczej w USA, co może spowolnić tempo dalszych obniżek. Na reakcję dolara nie trzeba było długo czekać.

Decyzja za oceanem, kłopoty złotego

Decyzja za oceanem, kłopoty złotego

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Jestem przekonany, że gość, który się chroni przed polskim wymiarem sprawiedliwości w ten sposób, jak zostanie zatrzymany, zacznie sypać - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Ryszard Petru z klubu Polska 2050-Trzecia Droga, komentując zniknięcie Marcina Romanowskiego. Zdaniem Tomasza Treli z Nowej Lewicy "może być tak, że teraz ci w PiS-ie się zaczynają bać, kogo Romanowski pierwszego sypnie".

"On zostanie dorwany przez polskie służby. On zacznie sypać"

"On zostanie dorwany przez polskie służby. On zacznie sypać"

Źródło:
TVN24

Oszuści podszywają się pod PKO BP - ostrzega bank w komunikacie. W mailach o temacie "potwierdzenie operacji" znajduje się link do strony ze złośliwym oprogramowaniem.

Największy bank w Polsce ostrzega klientów

Największy bank w Polsce ostrzega klientów

Źródło:
tvn24.pl

Krzysztof Gawkowski, wicepremier, minister cyfryzacji z Lewicy, przyznał w środowym wydaniu "Faktów po Faktach", że w czwartek zostanie podjęta decyzja w sprawie przyszłości ministra nauki Dariusza Wieczorka w rządzie.

Co dalej z ministrem Wieczorkiem? "Jutro będziemy mieli rozstrzygnięcie"

Co dalej z ministrem Wieczorkiem? "Jutro będziemy mieli rozstrzygnięcie"

Źródło:
TVN24

Prezydent elekt Donald Trump stwierdził, że wcielenie Kanady do Stanów Zjednoczonych Ameryki to "świetny pomysł". "Wielu Kanadyjczyków chce, by Kanada stała się 51. stanem Ameryki" - ocenił. Przyszły prezydent USA miał zasugerować premierowi Justinowi Trudeau aneksję jego państwa podczas spotkania pod koniec listopada.

Trump wraca do tematu Kanady. "To nie ma sensu"

Trump wraca do tematu Kanady. "To nie ma sensu"

Źródło:
PAP

W Sądzie Okręgowym we Wrocławiu ruszył proces w sprawie zamordowania Mai H. we wrocławskim zakładzie karnym. Kobieta została uduszona przez jej partnera i jednocześnie ojca ich dwóch córek, które teraz, po 17 latach, pozwały Skarb Państwa. Kobiety domagają się 15 mln zł zadośćuczynienia.

Kobieta została zamordowana podczas odwiedzin w więzieniu. Jej córki pozywają państwo

Kobieta została zamordowana podczas odwiedzin w więzieniu. Jej córki pozywają państwo

Źródło:
tvn24.pl

Marszałek Sejmu podziękował we wpisie na portalu X za liczne i dobre konsultacje w sprawie "inicjatywy ratunkowej" wyborów prezydenckich. Szymon Hołownia podkreślił, że wybory rozstrzygnąć się muszą przy urnach.

"Wybory muszą rozstrzygnąć się przy urnach". Hołownia dziękuje za konsultacje w sprawie "inicjatywy ratunkowej"

"Wybory muszą rozstrzygnąć się przy urnach". Hołownia dziękuje za konsultacje w sprawie "inicjatywy ratunkowej"

Źródło:
PAP

W nadchodzących dniach pogoda w Polsce kształtowana będzie przez wiry niżowe - najpierw rządy sprawować będzie Anka, a później Caroline. Po ciepłych dniach, z temperaturą sięgającą nawet 15 stopni Celsjusza, nastąpi ochłodzenie. W weekend popada deszcz ze śniegiem i mokry śnieg.

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ponad 2,3 tysiąca aut marki KIA objętych jest akcją serwisową - przekazał producent poprzez stronę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W samochodach może dojść do awarii, która może spowodować zwarcie elektryczne, mogące z kolei skutkować pożarem w komorze silnika pojazdu.

Duży producent wzywa do warsztatów. Może dojść do awarii

Duży producent wzywa do warsztatów. Może dojść do awarii

Źródło:
PAP

Rodzice 3,5-letniej Helenki, która przebywa w ciężkim stanie w szpitalu w Zielonej Górze, usłyszeli prokuratorskie zarzuty spowodowania choroby realnie zagrażającej życiu w postaci niewydolności wielonarządowej poprzez nieodpowiednie odżywianie. W ocenie śledczych działanie rodziców nosiło znamiona przestępstwa znęcania się nad dziewczynką. Według biegłego dziecko "było wyniszczone z niedożywienia". Prokuratura twierdzi jednak, że lodówka rodziny była pełna.

3,5-latka "wyniszczona z niedożywienia". Rodzice usłyszeli zarzuty

3,5-latka "wyniszczona z niedożywienia". Rodzice usłyszeli zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

W Koszalinie we wtorek wykoleił się pociąg, nastawniczy niewłaściwie przestawił zwrotnicę. Okazało się, że miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzut zagrożony karą do pięciu lat pozbawienia wolności i został objęty policyjnym dozorem.

Źle przestawił zwrotnicę, był pijany. Pociąg się wykoleił

Źle przestawił zwrotnicę, był pijany. Pociąg się wykoleił

Źródło:
tvn24.pl

W grudniu według rankingu CBOS największym zaufaniem społecznym cieszą się prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz wiceprzewodniczący PO, prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Największą nieufność budzi prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Komu najbardziej ufają Polacy, komu najmniej? Nowy ranking

Komu najbardziej ufają Polacy, komu najmniej? Nowy ranking

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej - przekazała w mediach społecznościowych Kancelaria Prezydenta.

Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej. Jest podpis prezydenta

Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej. Jest podpis prezydenta

Źródło:
PAP

To miała być zwykła transakcja sprzedaży papierosów elektronicznych. Gdy jednak umówił się z mężczyznami, ci siłą wciągnęli go do samochodu, wozili po mieście, bili i zmuszali do podawania kodów BLIK. Policjanci zatrzymali w tej sprawie dwóch obywateli Rosji w wieku 25 i 30 lat. Obaj usłyszeli już zarzuty i decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani.

Wciągnęli go do auta, wozili po mieście i bili. Musiał podawać kody do wypłacania pieniędzy

Wciągnęli go do auta, wozili po mieście i bili. Musiał podawać kody do wypłacania pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wczoraj wspólnie z Finlandią i Szwecją przechwyciliśmy rosyjskie samoloty wyposażone w pociski hipersoniczne nad Morzem Bałtyckim - poinformował w środę minister obrony Holandii Ruben Brekelmans.

Nad Bałtykiem "rosyjskie samoloty wyposażone w pociski hipersoniczne"

Nad Bałtykiem "rosyjskie samoloty wyposażone w pociski hipersoniczne"

Źródło:
PAP, Reuters

58-letni myśliwy zmarł po tym, jak z drzewa spadł na niego niedźwiedź. Zwierzę zostało zastrzelone przez innego mężczyznę. Departament Zasobów Dzikiej Przyrody Wirginii "nie wnosi obecnie żadnych oskarżeń w związku z tym incydentem".

Myśliwy nie żyje po tym, jak z drzewa spadł na niego niedźwiedź

Myśliwy nie żyje po tym, jak z drzewa spadł na niego niedźwiedź

Źródło:
CBS News

Stołeczni strażnicy miejscy zauważyli przy leśnej drodze w Wawrze kraciastą torbę. W pobliżu kręcił się też kierowca. Szybko okazało się, dlaczego tak bardzo się nią interesował.

Tajemnicza torba porzucona przy leśnej drodze

Tajemnicza torba porzucona przy leśnej drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem, który w porywach może osiągać prędkość 80 kilometrów na godzinę. Groźna aura spodziewana jest miejscami na północy i południu kraju. Sprawdź, gdzie należy zachować ostrożność.

Porywy do 80 km/h. Przybyło ostrzeżeń IMGW przed silnym wiatrem

Porywy do 80 km/h. Przybyło ostrzeżeń IMGW przed silnym wiatrem

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) opublikowała przechwycone nagranie, które ma być dowodem, że wojska Korei Północnej walczące z armią ukraińską w obwodzie kurskim ponoszą ciężkie straty. Rozmówczyni - przedstawiona przez SBU jako pielęgniarka szpitala w obwodzie moskiewskim - ujawnia, ilu wojskowych armii Kim Dzong Una zostało rannych w ciągu kilku ostatnich dni. Rosjanka narzeka także, że kontakt z nimi jest bardzo trudny.

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

Źródło:
NV, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Od stycznia do listopada liczba zagranicznych turystów odwiedzających Japonię sięgnęła niemal 33,38 miliona - poinformowała w środę Narodowa Organizacja Turystyki (JNTO). To więcej niż w całym 2019 roku, czyli przed pandemią COVID-19, kiedy do tego kraju przyjechało 31,88 miliona osób. Boom turystyczny jest napędzany między innymi przez niski kurs jena.

Turystyczny boom. Padł rekord

Turystyczny boom. Padł rekord

Źródło:
PAP