Projekt nowelizacji ustawy refundacyjnej ministerstwo zdrowia prześle do rządu w przyszłym tygodniu - przekazał na antenie TVN24 wiceminister Jakub Szulc. Poinformował też, że rozporządzenie dotyczące wystawiania recept jest już przygotowane.
Szulc zapowiedział, że nowelizacja ustawy refundacyjnej przebiegnie szybko. Ma zostać z niej wykreślony punkt, według którego lekarze karani są za niepoprawne wystawianie recept. Do tego czasu szef NFZ nie będzie wszczynał postępowania przeciwko lekarzom, którzy dopuściliby się błędu.
Wiceminister pytany, kiedy ministerstwo zdrowia projekt nowelizacji ustawy prześle do rządu, odpowiedział: - To kwestia przyszłego tygodnia.
Podkreślił jednak, że to Rada Ministrów decyduje o przyjęciu ustawy. Poinformował też, że konsultacje w jej sprawie zostaną skrócone, bo - jak powiedział - ten projekt nie będzie budził wielkich wątpliwości. - Szybko projekt powinien znaleźć się w Sejmie - dodał.
Rozporządzenie już przygotowane
Szulc mówił także o zmianie rozporządzenia w sprawie recept lekarskich, które obecnie przewiduje, że lekarz będzie wskazywał na recepcie poziom odpłatności za dany lek; będzie to 100, 50 lub 30 proc. odpłatności. Teraz medycy nie będą musieli tego robić w przypadku leków objętych jednym poziomem refundacji.
Według wiceministra rozporządzenie może zostać zmienione z dnia na dzień. - Tutaj też, jak przy każdym akcie prawnym, są potrzebne konsultacje, ale to już jest wyłączna jurysdykcja ministra zdrowia. My taką zmianę mamy z resztą przygotowaną - dodał.
Koniec protestu?
W środę w nocy lekarze i aptekarze porozumieli się z Ministerstwem Zdrowia ws. przepisów refundacyjnych. Medycy zapowiedzieli, że nie będą wystawiać recept z pieczątką "do refundacji NFZ" i tym samym zakończą swój protest. Resort przekazał zaś, że jeśli tak faktycznie się stanie, dokona zmian w ustawie refundacyjnej ws. karania lekarzy za błędne wystawianie recept.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24