W piątek późnym wieczorem wybuchł pożar w bloku mieszkalnym w Starachowicach. Z płonącego budynku strażacy uratowali kobietę. Policja nie wyklucza, że było to podpalenie.
Płomienie całkowicie strawiły mieszkanie na ostatnim piętrze budynku.
O wielkim szczęściu może mówić kobieta, która znajdował się na balkonie tego lokalu. - Na balkonie przebywała jedna osoba - pani w wieku ok. 50 lat. Ratownicy ewakuowali tą panią - poinformował mł. bryg. Tadeusz Kępa dowódca akcji z Państwowej straży Pożarnej w Stachowicach.
- Mieszkanie doszczętnie spłonęło a mieszkańcy (budynku) zostali ewakuowani - dzięki uprzejmości jednego z sąsiednich lokali mieszkańcy zostali tam ugoszczeni - dodał ze swojej strony Kamil Tokarski z policji w Starachowicach.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24