Premier Donald Tusk wylatuje w tygodniową podróż do Ameryki Południowej, podczas której złoży oficjalne wizyty w Peru i w Chile. W Limie Tusk weźmie udział w szczycie szefów państw i rządów Unia Europejska - Ameryka Łacińska i Karaiby. To pierwsza tak długa zagraniczna podróż szefa rządu.
We wtorek Donald Tusk spotka się z prezydentem Peru Alanem Garcią Perezem. Szef polskiego rządu otrzyma order "El Sol del Peru" (Słońce Peru), czyli najwyższe peruwiańskie odznaczenie państwowe. W trakcie szczytu w Limie Tusk ma się też spotkać z innymi prezydentami: Brazylii Luizem Inacio Lula da Silvą, Kolumbii Alvaro Uribe, Meksyku Felipe Calderonem i Argentyny Cristiną Kirschner. Przywódcy obradujący w Limie przyjmą deklarację, która ma dotyczyć m.in. kwestii zapobiegania zmianom klimatycznym i nowego, globalnego porozumienia w tej sprawie po roku 2012, kiedy to przestanie obowiązywać protokół z Kioto. Od niedzieli premier będzie przebywał w Chile, gdzie spotka się m.in. z prezydent Michelle Bachelet. Tusk wróci do kraju 20 maja.
Podróż z żoną
Źródło: PAP, lex.pl