Polska gwałtownie przyspiesza negocjacje w sprawie instalacji amerykańskiej tarczy antyrakietowej - twierdzi "Gazeta Wyborcza". Zdaniem gazety, możliwe, że na budowę zgodzimy się jeszcze w czerwcu.
"Gazeta" dowiedziała się ze źródeł rządowych, że z Warszawy do Waszyngtonu powędrował w środę list, który otwiera nowy - być może już ostatni - etap negocjacji w sprawie tarczy. Polska zgadza się w nim na proponowane przez sekretarz stanu USA Condoleezzę Rice skrócenie rozmów o modernizacji polskiej armii z sześciu do trzech miesięcy.
Rząd Donalda Tuska precyzuje też w liście warunki stawiane przez Polskę. Z informacji "Gazety" wynika, że lista polskich oczekiwań jest nadal długa, ale zawiera kilka alternatywnych wariantów - od pakietu amerykańskiej pomocy dla polskiej armii, wartego kilka miliardów dolarów, do wariantu maksymalnego, szacowanego na ponad 20 mld dol. do 2015 r. Jednak najważniejszym warunkiem we wszystkich opcjach jest wyposażenie polskiej armii w nowoczesne systemy przeciwlotnicze typu Patriot. Polski rząd chce także zapewnienie ich serwisu oraz przeszkolenia obsługi.
Najbardziej optymistyczny scenariusz dalszych negocjacji zakłada, że do końca czerwca Polska i USA dogadają się co do modernizacji polskiej armii, prowadząc równolegle rozmowy o budowie bazy antyrakietowej. Polska mogłaby w takiej sytuacji jeszcze przed wakacjami podpisać porozumienie, które zawierałoby - oprócz naszej zgody na budowę bazy - także plan modernizacji armii.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24