Rada nadzorcza TVP postanowiła nie informować o tym, kto zdecydował się kandydować na prezesa telewizji oraz członków zarządu. Jednak gazety prześcigają się z listami tych, którzy nadesłali swe aplikacje. Wymieniają m.in. Jana Pospieszalskiego ("Warto rozmawiać"), Krzysztofa Nowaka (do niedawna dyrektor TVP 2) oraz była szefowa TVP 1 Małgorzata Raczyńska. Ale zdaniem "Dziennika Gazety Prawnej", cały ten konkurs "to tylko zasłona dymna".
Wiadomo oficjalnie, że w konkursie na członków zarządu TVP wystartowało aż 31 osób. Rada nadzorcza postanowiła jednak nie zdradzać ich nazwisk. Według nieoficjalnych informacji, wielu kandydatów to byli dyrektorzy, członkowie zarządu lub rady nadzorczej telewizji. Nowy zarząd ma zostać powołany przed końcem listopada.
Lista nazwisk
Według nieoficjalnych informacji "Rz" do konkursu zgłosili się Krzysztof Nowak, zwolniony ostatnio dyrektor TVP 2, Małgorzata Raczyńska, była szefowa Jedynki (wcześniej informował o tym Newsweek.pl), Jan Pospieszalski, konserwatywny dziennikarz prowadzący program "Warto rozmawiać" (podawała to "Gazeta Wyborcza").
Kandydatami mają też być Romuald Orzeł, obecny dyrektor biura zarządu TVP, Włodzimierz Ławniczak, dyrektor biura reklamy TVP za prezesury Roberta Kwiatkowskiego i Janusz Pietkiewicz, dyrektor Teatru Wielkiego.
Zgłoszenia nie wysłał natomiast obecny szef TVP Bogusław Szwedo. – Nie jestem kandydatem, moja misja skończy się w chwili wyboru nowego zarządu – mówi "Rz" Szwedo.
Zdaniem gazety, cała procedura powołania nowego zarządu może się przeciągnąć. – Już jest pewne, że nowego zarządu nie uda się tak szybko powołać – zdradza anonimowo jeden z członków rady.
Konkurs to zasłona dymna?
"Dziennik Gazeta Prawna" twierdzi natomiast, że konkurs jest po prostu zasłoną dymną, a "realne decyzje zapadają w politycznych gabinetach". Z nieoficjalnych informacji na które powołuje się gazeta, w ramach koalicji medialnej lewicy i PiS, targi co do obsady fotela prezesa TVP jeszcze trwają.
- Na razie zwycięża pomysł, żeby prezesem była osoba bez jednoznacznych koneksji, np. artysta - mówi dziennikowi osoba związana z TVP. Jak pisze "DGP", człowiekiem PiS w zarządzie ma być Romuald Orzeł, natomiast z ramienia lewicy do zarządu ma wejść Włodzimierz Ławniczak.
Źródło: "Rzeczpospolita", "Dziennik Gazeta Prawna"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24