Policja poszukuje 17-letniej wychowanki domu dziecka, która w czwartek wyszła zabierając ze sobą swoją 2,5-miesięczną córkę. Dziewczyna do tej pory nie wróciła, ani nie nawiązała z nikim kontaktu.
Marta Płandowska, 17-letnia wychowanka Placówki Opiekuńczo Wychowawczej we Włodawie, w czwartek rano wyszła na przepustkę wraz ze swoją 2,5-miesięczną córką Julią. Dziewczyna zabrała ze sobą zielony wózek dziecięcy oraz torebkę.
Kiedy po całym dniu dziewczyna wraz z dzieckiem nie wróciła do ośrodka, ani nawet z nikim się nie skontaktowała, policja wszczęła poszukiwania.
Policja podaje rysopis Marty
17-latka, kiedy wychodziła z ośrodka, miała na sobie szarą koszulkę, tzw. bokserkę, z pomarańczowymi wykończeniami, jasne spodenki do kolan oraz szare sportowe buty. Dziewczyna ma 165 cm wzrostu i waży 44 kg, jest szczupłej budowy ciała. Ma pociągłą twarz i czarno-rude, proste włosy do ramion.
Policja apeluje, aby wszystkie osoby, które w jakikolwiek sposób mogą pomóc w poszukiwaniach skontaktowały się z Komendą Powiatową Policji we Włodawie pod numerem tel. 82 572 72 09 lub 10. Można także kontaktować się z najbliższą jednostką policji pod numerem alarmowym 997 lub 112.
Autor: aw//bgr / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KWP Lublin