Jakich zawodów życzą rodzice dzieciom, gdy dorosną? Córka najlepiej niech leczy chorych lub uczy dzieci, a syn - buduje mosty lub zakłada prawniczą togę - wynika z sondażu CBS. Ale najpopularniejsze dla obu płci są zawody medyczne. Za to posłem na pewno nie zostaje się za zgodą mamy i taty.
Praca stabilna, społecznie użyteczna oraz zapewniająca emerytalne przywileje, niekoniecznie natomiast dobrze płatna - tak przyszłość swoich córek widzą polscy rodzice. Najchętniej widzieliby je w lekarskim fartuchu (22 proc.) lub z dziennikiem w ręku (7 procent badanych wybrało zawód nauczycielki). Ogółem na specjalności medyczne postawiło 27 proc. rodziców, a na zawody związane z wykształceniem humanistycznym, społeczno-politycznym i pedagogicznym - 11 proc.
Lepsza lekarka od ekonomistki
Zawód lekarza należy do profesji najbardziej poważanych społecznie. Wydaje się - jak zaznaczono w sondażu - że aspiracje związane z zawodem lekarza mogą wynikać z niedostatków opieki zdrowotnej w Polsce i pragnienia, by w rodzinie był ktoś, kto ją zapewni. Zawód nauczyciela może być natomiast uznawany za odpowiedni nie tylko ze względu na prestiż, ale także ze względu na większą niż w innych zawodach liczbę dni wolnych od pracy i możliwość wcześniejszego przejścia na emeryturę - oceniają autorzy badania.
Na dalszych miejscach wśród rodziców córek były zawody ekonomiczno-handlowe (10 proc.), w tym ekonomistka, bankowiec czy księgowa oraz prawnicze (9 proc.). Rzadziej wymieniano też zawody związane z administracją (4 proc.) czy prowadzenie własnej firmy (4 proc.).
Synu, na politechnikę marsz
Dla synów z kolei najczęściej wybierane są zawody wymagające studiów politechnicznych lub wykształcenia technicznego (21 proc.). Na drugim miejscu wymieniono zawody medyczne (13 proc.), w tym przede wszystkim zawód lekarza (12 proc.). Dalej są zawody prawnicze (10 proc.), a czwarte - zawody związane z informatyką (9 proc.). Jak zaznaczono, znaczenie ma tutaj fakt, że istnieje zapotrzebowanie na tego rodzaju specjalistów, a wykonywanie tych zawodów daje dobre perspektywy finansowe.
Mniej badanych chce, by ich syn został przedsiębiorcą, właścicielem firmy, menedżerem lub prezesem czy dyrektorem (6 proc.). Podobne preferencje dotyczą zawodów mundurowych czy ekonomiczno-handlowych (4 proc.).
Nie na uniwersytet i nie do Sejmu
Najmniej rodziców wybrałoby dla dzieci karierę naukową i polityczną. Jako profesor na wyższej uczelni swoje dziecko widzi 2 procent badanych, a w Sejmie lub rządzie - 1 procent. Według analityków CBOS wynika to z faktu, że zawód naukowca należy do cieszących się największym prestiżem, ale wymaga szczególnych zdolności i kwalifikacji, a także wieloletniego doświadczenia, a więc może wydawać się - jak napisano - trudno osiągalny i z tego powodu jest sporadycznie wybierany dla dziecka.
Badanie przeprowadzono w dniach 2-8 kwietnia 2009 roku na reprezentatywnej próbie losowej 1094 dorosłych mieszkańców Polski. Pytanie o zawody było otwarte.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, sxc