W Świdnicy na Dolnym Śląsku doszło do pożaru trzypiętrowego budynku mieszkalnego. Jak informowały służby w sobotę późnym wieczorem, paliło się poddasze nieużytkowe. Jedna osoba została poszkodowana. Akcja gaśnicza zakończyła się po godzinie 4.
Pierwszą informację o pożarze dostaliśmy na Kontakt 24. Asp. Paweł Szydłowski, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy przekazał, że powiadomienie o pożarze kamienicy na Rynku dotarło do służb o godzinie 21.22.
Strażak: trwają prace rozbiórkowe, dogaszanie
- Pali się trzypiętrowy budynek mieszkalny, dokładnie - pali się poddasze nieużytkowe. Lokatorzy budynku opuścili go sami, ewakuowaliśmy mieszkańców sąsiednich budynków. Mamy problem z ugaszeniem poddasza, ponieważ nie jest możliwy dostęp od klatki schodowej, akcja gaśnicza możliwa jest jedynie od zewnątrz. Na miejscu pracuje 17 zastępów straży pożarnej. Udało się nam opanować pożar, ogień nie rozprzestrzenia się na budynki sąsiednie - poinformował strażak około godziny 23.
Około północy mł. bryg. Łukasz Grzelak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy poinformował, że w wyniku pożaru lekko poszkodowany został jeden mieszkaniec, lokator palącej się kamienicy.
- Gdy dotarliśmy na miejsce, zastaliśmy bardzo rozwinięty pożar. Dach budynku zawalił się, spadł na poddasze - relacjonował Grzelak. - Budynek przeszukaliśmy już kilkakrotnie, nikogo wewnątrz nie znaleźliśmy - przekazał.
Około godziny 2 w nocy Grzelak przekazał, że "trwa akcja dogaszania", a część zastępów straży pożarnej zostało już odesłanych do jednostek macierzystych. - Trwają prace rozbiórkowe, dogaszanie. Przeszukujemy, odgruzowujemy - powiedział. Nie ma informacji o dodatkowych poszkodowanych osobach.
Poddasze spłonęło, budynek zalany
W niedzielę rano Grzelak poinformował, że działania strażaków zakończyły po godzinie 4. - Skończyło się na jednej osobie poszkodowanej, ale nie były to poważne obrażenia. Spłonął praktycznie cały dach i cały wystrój poddasza. W kilku miejscach strop między poddaszem a trzecim piętrem jest przepalony. Cały budynek jest zalany. Pożar był bardzo mocno rozwinięty, dostęp do niego utrudniony. Szkoda, bo to jedna z większych i ładniejszych kamienic w rynku. Na szczęście udało się uratować dwie sąsiednie - mówi rzecznik świdnickiej straży pożarnej.
Rzeczniczka Urzędu Miasta w Świdnicy Magdalena Dzwonkowska informuje, że w poniedziałek kontrolę w kamienicy przeprowadzi inspektor nadzoru budowlanego. W poniedziałek albo we wtorek będzie informacja o stanie budynku oraz o tym, czy mieszkańcy będą mogli do niego wrócić. Na tę chwilę kamienicy pilnuje straż miejska.
- Dziesięć osób mieszkających w objętej pożarem kamienicy spało dzisiaj w schronisku wyznaczonym przez urząd miasta. Na kolejne dni zostanie tam jedna rodzina, pozostali zatrzymają się u bliskich. Mieszkańcy z sąsiednich budynków, które także zostały objęte ewakuacją, wrócili do swoich domów - mówi Dzwonkowska.
Źródło: Kontakt 24, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Piotr Balawajder/ Kontakt 24