Stertę kamieni i betonową płytę ułożył ktoś na torach na moście nad rzeką Świder w Otwocku. Chuligański wybryk mógł zakończyć się tragicznie. - Rozpędzony pociąg uderzył w to z impetem, zachwiał się na lewo i prawo, ale na szczęście nie wypadł z torów – relacjonuje na warszawa@tvn.pl internauta Maciek. Władze SKM twierdzą, że to nie pierwszy taki przypadek.
Źródło: tvnwarszawa.pl