Dwie osoby zginęły w pożarze domu wielorodzinnego w Kruszowie (woj. łódzkie), do jakiego doszło w niedzielę wieczorem. Ofiary najprawdopodobniej zaczadziły się. Ranny został młody mężczyzna, który próbował przyjść im z pomocą.
Pożar wybuchł pierwszego dnia świąt Bożego Narodzenia w Kruszowie, wsi leżącej tuż przy trasie z Łodzi do Piotrkowa Trybunalskiego, w parterowym budynku wielorodzinnym.
- Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej – powiedział Marcin Rzesiewski ze straży pożarnej w Koluszkach zastrzegając, że policja i biegli ustalają jeszcze, co wywołało ogień.
Dwie ofiary
- Dwie osoby nie żyją, natomiast jedna jest ranna, która próbowała udzielać osobom poszkodowanym – dodał. Osoby, które zginęły w pożarze - ok. 70-letnia kobieta i ok. 50-letni mężczyzna - najprawdopodobniej zaczadziły się tlenkiem i dwutlenkiem węgla.
Pozostali mieszkańcy domu, w którym wybuchł pożar, nie byli ewakuowani.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24