Nawet 12 lat więzienia grozi trzem mężczyznom, który w marcu 2011 r. weszli do domu jednego z przedsiębiorców z Braniewa (woj. warmińsko-mazurskie), podając się za pracowników Urzędu Skarbowego. Napastnicy uprowadzili mężczyznę i okradli jego dom. Wszyscy trafili w ręce policji. Jak się okazało, byli oni wcześniej karani za rozboje, wymuszenia rozbójnicze.
Jak poinformowała Izabela Niedźwiedzka z komendy wojewódzkiej policji w Olsztynie, do zdarzenia doszło 17 marca 2011 r. w Braniewie. - Wówczas to do domu jednego z mieszkańców przed godziną 8.00 zapukało trzech nieznanych mężczyzn. Przedstawili się oni jako funkcjonariusze Urzędu Kontroli Skarbowej. Właściciel nie miał wątpliwości, skoro mężczyźni byli ubrani w elementy odzieży z napisami UKS w tym m.in. kamizelki odblaskowe, więc wpuścił ich do środka - powiedziała Niedźwiedzka.
Uprowadzili i wypuścili
Po wejściu do domu dwóch napastników skuło mężczyznę kajdankami i wyprowadziło go z domu, pod pretekstem przewiezienia go do Urzędu Kontroli Skarbowej w Elblągu. W tym czasie trzeci z nich przeszukał mieszkanie, kradnąc kilka tysięcy złotych, euro i rubli. Uprowadzony mężczyzna został wypuszczony na wolność kilka kilometrów od Braniewa. Gdy dotarł do domu zrozumiał, że padł ofiarą rozboju. O całej sytuacji powiadomił policjantów.
Okazało się, że szefem grupy napastników jest 48-letni Jacek W. Mężczyzna był już poszukiwany listem gończym. 48-latek ma od odbycia karę 8 lat pozbawienia wolności za uprowadzenie osoby dla okupu i miał do odbycia karę 8 lat więzienia. W. był również poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Gdyni za nielegalne posiadanie broni i amunicji.
Nawet 12 lat więzienia
W ręce policjantów wpadli również dwaj współpracownicy Jacka W. W trakcie przeszukanie ich mieszkań policjanci znaleźli pieniądze, kilka telefonów, kilkanaście kart sim, kominiarki, niewielkie ilości narkotyków. Obaj mężczyźni byli już karani za rozboje i wymuszenia rozbójnicze.
Za przestępstwo rozboju grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Niewykluczone, że mężczyźni odpowiedzą także za podawanie się za funkcjonariusza publicznego i wykonywanie czynności związanych z jego funkcją. To przestępstwo jest zagrożone karą do roku więzienia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24