Odtajniona część raportu dotyczącego działalności CBA jest już dostępna. - By się z nią zapoznać trzeba złożyć odpowiedni wniosek w Centrum Informacyjnym Rządu - informuje autorka dokumentu, sekretarz stanu w kancelarii premiera Julia Pitera.
Jak podało we wtorek Radio ZET, odtajnione zostało trzy czwarte raportu. Według stacji, dokument rozpoczyna się od mocnej tezy, że CBA zaczęło działać bez kluczowych dla tej służby aktów prawnych.
Pitera w kilku miejscach tego raportu powołuje się na funkcjonariuszy CBA, którzy opisywali nieprawidłowości w służbie. W dokumencie przeczytamy o tym, jak akta stały w kartonowych pudłach na korytarzach i jak niezabezpieczone były systemy komputerowe CBA - podało Radio ZET.
Od baz ZUS-u, po sprawę Sawickiej
Według stacji, Pitera pisze w raporcie także o tym, że biuro ma pozostający poza jakąkolwiek kontrolą dostęp do danych ZUS-u.
Opisuje też zakupy broni bez odpowiedniego rozporządzenia, nieprawidłowości w wynajmowaniu siedzib przez CBA. Raport kończy część, w której omówiona jest sprawa posłanki Beaty Sawickiej. Tu przytoczone są konferencje prasowe i fragmenty dziennikarskich publikacji.
Minister Pitera nie chciała komentować tez raportu, ani informacji Radia ZET. Premier przed kilkoma dniami poinformował, że wydał polecenie, aby zdjąć klauzulę poufności z raportu swojej minister.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24