CBŚ wraz z Prokuraturą Okręgową w Warszawie rozbiło zorganizowaną grupę przestępczą, która ma na swoim koncie przemyt na teren Unii Europejskiej ponad 200 kg kokainy, o czarnorynkowej wartości blisko 20 mln zł. To ciąg dalszy sprawy, która zaczęła się od przechwycenia w zeszłym roku rekordowego przemytu ponad 47 kg kokainy. W sumie w ręce policji wpadło 15 osób zamieszanych w narkotykowy biznes.
Sprawa ma swój początek w listopadzie 2012 roku. Wtedy funkcjonariusze Izby Celnej zatrzymali na warszawskich lotnisku im. Chopina trójkę Polaków powracających z Dominikany. W ich bagażach znaleziono ponad 47 kg kokainy, którą próbowali wwieźć na teren naszego kraju. Wartość zabezpieczonych środków odurzających oszacowano na 9,5 mln złotych.
Duże zatrzymania
W śledztwie policjanci starali się ustalić, kto był zleceniodawcą transakcji, jak była ona zorganizowana i ilu było pośredników w przestępczym interesie. Po zgromadzeniu materiału dowodowego zapadła decyzja o zatrzymaniu. Objęła ona trzy województwa: mazowieckie, warmińsko-mazurskie i zachodniopomorskie.
W sumie w ręce policjantów z CBŚ wpadło 12 osób, w tym kierujący całym procederem 47-letni Zbigniew Z. Pozostali zatrzymani, jak ustalono, odgrywali w grupie rolę kurierów.
Kuriera szukam
Okazało się, że Zbigniew Z. i współpracujący z nim pośrednicy monitorowali w internecie informacje z ofertami sprzedaży narządów do przeszczepu. W ten sposób znajdowali osoby w trudnej sytuacji materialnej, z którymi – najczęściej za pośrednictwem poczty elektronicznej – umawiali się na spotkania, by podczas rozmowy zaproponować zarobek za przemyt kokainy.
Kurierzy, pod pretekstem wypoczynku, najczęściej w 2-3-osobowych grupach, wylatywali cyklicznie do Punta Cana na Dominikanie, gdzie przez tydzień korzystali z miejscowych atrakcji. Na koniec pobytu otrzymywali kokainę, którą w bagażach lub przyklejoną do ciała przemycali na różne europejskie lotniska.
Do 15 lat
Wszystkim zatrzymanym przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i przemytu znacznych ilości kokainy. Grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Wszyscy zostali tymczasowo aresztowani.
Autor: mn//gak/k / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja.pl