Jestem przekonany, że program Polski solidarnej jest do zrealizowania i musi zostać zrealizowany - powiedział prezydent Lech Kaczyński, otwierając w stolicy międzynarodową konferencję "Solidarność Świata. Globalizacja i solidarność a nauczanie Jana Pawła II".
- "Solidarność" zadała śmiertelny cios komunizmowi i przyczyniła się w sposób zasadniczy do zmiany ustroju w Polsce - mówił Lech Kaczyński. Jak podkreślił, idee tego ruchu pozostają żywe, a jedna z podstawowych to zapewnienie równowagi interesów różnych grup społecznych. - Z tego, że Polska się rozwija, powinni korzystać wszyscy, a tak nie jest - uważa prezydent.
Lech Kaczyński ostrzegł też przed wadami globalnej gospodarki. - Procesy globalizacji uruchamiają mechanizmy, które wiążą się z przewagą rynku jako metody rozwiązywania wszystkich problemów, nie tylko gospodarki, ale i innych o charakterze społecznym - uważa prezydent. Według niego taki mechanizm "musi być uznany za niebezpieczny". - To jest mechanizm, który z jednej strony, być może, wykazuje pewną efektywność gospodarczą, z drugiej strony jest społecznie niszczący - podkreślił.
Jan Paweł II a "Solidarność"
Prezydent podkreślił też, że "ogromny wpływ na powstanie "Solidarnośi" miało nauczanie papieża Jana Pawła II i jego pierwsza pielgrzymka do ojczyzny". Zdaniem marszałka Senatu natomiast, związek papieża i "Solidarności" był związkiem obopólnym. - Papież dawał "Solidarności" nadzieję i siłę. "Solidarność", unikając przemocy i odrzucając walkę klas, stała się dla papieża narzędziem nowej ewangelizacji - powiedział Bogdan Borusewicz.
Marszałek wspomniał też wydarzenia sierpnia '80. - 28 lat temu jeszcze do końca nie wiedzieliśmy jak się potoczą nasze losy w Gdańsku. Po podpisaniu porozumień odczuliśmy nie tyle radość, co ulgę. Byliśmy świadomi, że ten czas, który nam został dany, nie został nam dany raz na zawsze, że musimy go jak najlepiej wykorzystać - podkreślił.
"Człowiek kapitałem gospodarki"
Idee tego ruchu (Solidarności) pozostają żywe. Jedna z podstawowych to zapewnienie równowagi interesów różnych grup społecznych. Z tego, że Polska się rozwija powinni korzystać wszyscy, a tak nie jest lk
Zdaniem szefa NSZZ "S", najcenniejszym kapitałem współczesnego świata i polskiej gospodarki jest człowiek. - Mamy głębokie przekonanie, że dla Ojca Świętego podobnie jak dla wszystkich, którzy kochają i utożsamiają się z naszym związkiem, "Solidarność" zawsze była jedna i ta sama. Miała i ma do zrealizowania jedną i tę samą misję - zabezpieczenie godności ludzkiej pracy i podmiotowości pracowników w tak bardzo zmieniającym się świecie - podkreślił Śniadek.
Podczas konferencji zaprezentowano zwiastun filmu "Jeden drugiego brzemiona nosicie". Obraz, którego reżyserem i scenarzystą jest Mieczysław Vogt, pokazuje związki Jana Pawła II z "Solidarnością". Premiera planowana jest na 16 października w TVP.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24