- Chcemy pokoju dla Izraela, chcemy pokoju dla Bliskiego Wschodu - zapewnił Lech Kaczyński w Jerozolimie. Prezydent przemawiał tam z okazji 60. rocznicy powstania państwa żydowskiego.
Prezydent podkreślił, że pochodzi z kraju, z którego wywodzi się również znaczna część diaspory żydowskiej. Właśnie to - zdaniem Lecha Kaczyńskiego - łączy szczególnie Polskę z Izraelem. - Dlatego chcemy jak najlepszych stosunków i osiągniemy je - ocenił prezydent. Dodał, że dwie podstawowe wartości, o które świat musi dzisiaj walczyć, to pokój i rozwój. A do ich osiągnięcia niezbędna jest mobilizacja społeczności międzynarodowej, NATO i ONZ.
Lech Kaczyński przestrzegał, by świat względnej równowagi nie zmienił się w świat piekła. Wymienił także cztery podstawowe wartości, o które należy zabiegać: demokrację, sprawiedliwość, nienadmierne zróżnicowanie społeczne i równouprawnienie kobiet.
Pochlebnie o Olmercie
We wtorek przed południem Lech Kaczyński spotkał się z prezydentem Izraela Szimonem Peresem i premierem tego kraju Ehudem Olmertem. Później rozmawiał także z minister edukacji Juli Tamir.
Prezydent wyszedł z tego spotkania uśmiechnięty i zadowolony. Zapewnił, że nadchodzi przełom w postrzeganiu Polski przez młodych Żydów.
- Walka o ten przełom trwa już od dłuższego czasu, ale finał jest bliski - ocenił prezydent. Dopytywany, o jaką perspektywę czasu chodzi, odpowiedział: - Pewnie najbliższe kilka lat.
- Ale już jest zmiana formuły: myślę, że ostatnia wizyta pana prezydenta Peresa w Warszawie odegrała tutaj bardzo istotną rolę. To była bardzo dobra wizyta - podkreślił Kaczyński.
Walka ze stereotypami i uprzedzeniami
- Młodzi Żydzi wiedzą, że w Polsce doszło do holokaustu, chociaż to nie Polacy ten holokaust zorganizowali. Ale muszą też pamiętać, że Polska to miejsce, gdzie ponad 800 lat trwała żydowska diaspora - przekonywał Lech Kaczyński. - To tutaj rozwijała się żydowska kultura, m.in. żydowski renesans, żydowskie oświecenie - mówił prezydent. Jak zaznaczył, chciałby, żeby młodzi obywatele Izraela wiedzieli, jaki udział mieli ich rodacy w historii naszego narodu, w powstaniach narodowych, i jaką rolę odegrali w tworzeniu naszej literatury i kultury.
- Bo dopiero ta całość, także wiedza o tym, jaką rolę odgrywają ludzie o żydowskich korzeniach w dzisiejszej Polsce, chociaż oni są Polakami, nie Żydami, będzie wskazywała na to, jak silne są związki między tymi dwoma narodami - podkreślił prezydent.
60. rocznica powstania Izraela ZOBACZ RAPORT SPECJALNY
14 maja 1948 roku Żydzi w Palestynie ogłosili powstanie niepodległego Państwa Izrael, które już w pierwszych tygodniach swojego istnienia przeszło krwawy chrzest bojowy. 60 lat później, potomkowie pierwszych osadników świętują rocznicę w państwie silnym i bogatym - militarnie potężnym nie tylko na skalę regionalną, ekonomicznie tak rozwiniętym, że liczy się na globalnym rynku. Największa bolączka Izraela tkwi jednak w nim samym - to odwieczny konflikt z Palestyńczykami.
Źródło: TVN24, PAP