Najszybciej za dwa tygodnie, najpóźniej za trzy premier Donald Tusk stanie przed hazardową komisją śledczą. Kancelaria premiera wyznaczyła trzy daty do wyboru: 4, 5 lub 10 lutego.
Po dziewięciu godzinach (z godzinną przerwą) przesłuchania Zbigniewa Chlebowskiego szef komisji Mirosław Sekuła (PO) ogłosił, że właśnie dostał pismo z Kancelarii Premiera.
"W odpowiedzi na pismo przewodniczącego z dnia 8 stycznia uprzejmie informuję, że prezes Rady Ministrów pan Donald Tusk jest gotów zgłosić się na przesłuchanie w charakterze świadka w każdym zaproponowanym przez komisję terminie, tym niemniej po przeanalizowaniu kalendarza stwierdzam, że najdogodniejszym terminem będzie 4, 5 lub 10 lutego" - głosi dokument podpisany przez szefa Kancelarii Premiera Tomasza Arabskiego. - Zdecydujemy na najbliższym posiedzeniu - stwierdził Sekuła.
A w piątek Drzewiecki
Z kolei w piątek przed hazardową komisją śledczą przesłuchany zostanie były minister sportu Mirosław Drzewiecki. To drugi, obok b. szefa klubu PO Zbigniewa Chlebowskiego, polityk PO, który - według CBA - działał na rzecz biznesmenów z branży hazardowej, przede wszystkim Ryszarda Sobiesiaka.
Drzewiecki miał też - jak zeznał przed komisją śledczą b. szef CBA Mariusz Kamiński - pomagać w załatwieniu córce Sobiesiaka, Magdalenie, posady w zarządzie Totalizatora Sportowego. Według byłego szefa Biura, Drzewiecki mógł być również jednym z ogniw w łańcuchu przecieku o akcji CBA dotyczącej kontaktów biznesmenów z branży hazardowej z politykami PO.
kaw/tr
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, PAP