Nie chciałem się wpisywać w scenariusz opozycji - powiedział Eugeniusz Kłopotek z PSL tłumacząc, dlaczego nie poparł wniosku PiS o odwołanie Radosława Sikorskiego. Marszałek Sejmu pozostał w swoim fotelu dzięki głosom koalicji PO-PSL. Pomogli też byli posłowie Twojego Ruchu.
Przeciwko wnioskowi PiS o odwołanie Sikorskiego zagłosowało 240 posłów, czyli 198 posłów PO (trzech nie oddało głosu), 30 posłów PSL (dwóch nie głosowało), 9 byłych posłów TR i trzech posłów niezrzeszonych.
Wniosek wiązany
Zgodnie z regulaminem wniosek Prawa i Sprawiedliwości był wnioskiem wiązanym i mówił jednocześnie o powołaniu na stanowisko marszałka Andrzeja Smirnowa. To spowodowało, że niektórzy posłowie postanowili wstrzymać się od głosu.
- Radosław Sikorski powinien honorowo sam złożyć dymisję po tym, co się zdarzyło - ocenił Kłopotek, który był jedną z osób, które dziś nie głosowały.
Ręki nie podniosło także SLD. - Nie głosowaliśmy, bo nie chcieliśmy głosować za kandydatem PiS na marszałka. Sprawa wyboru marszałka jest ustalona do końca kadencji - powiedział szef ugrupowania Leszek Miller.
"Dobra decyzja"
Natomiast według szefa klubu PO, Rafała Grupińskiego, Sikorski jako minister spraw zagranicznych spowodował, że "z polską polityką zagraniczną naprawdę zaczęto się liczyć w Europie", a posłom PiS chodzi jedynie o to, by "tak skutecznego ministra, jakim był minister Sikorski, stawiać pod pręgierzem z powodu drobnego błędu".
Premier Kopacz oceniła z kolei, że odrzucenie wniosku o odwołanie Sikorskiego "to dobra decyzja". - Będzie z każdym posiedzeniem coraz lepszy - powiedziała b. marszałek Sejmu dziennikarzom po głosowaniach. Kopacz zapewniła, że nie było planów zastąpienia Sikorskiego na stanowisku marszałka Sejmu.
Sam Sikorski po głosowaniach dziękował posłom za "odnowienie mandatu zaufania". "Jestem wdzięczny izbie za potwierdzenie mojego mandatu" - powiedział w rozmowie z dziennikarzami. Sikorski wyraził też nadzieję, iż opozycja doceni to, że jej wniosek o zmianę na funkcji marszałka Sejmu poddany został pod głosowanie bez zbędnej zwłoki.
Autor: eos/ja / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Radek Pietruszka