Policja z Lubartowa (woj. lubelskie) zatrzymała sześciu mężczyzn podejrzanych o serię podpaleń, które miały miejsce w ostatnim czasie. Czterej z nich to strażacy ochotnicy.
Mężczyźni to mieszkańcy gminy Ostrów Lubelski w wieku od 17 do 26 lat.
Do pierwszych zatrzymań doszło we wtorek, kiedy to w ręce policji wpadło czterech podejrzanych o podpalenia, dwóch kolejnych zostało ujętych w środę.
Cały czas trwa policyjne śledztwo, którego celem jest m.in. ustalenie dokładnej liczby spowodowanych przez podejrzanych pożarów oraz spowodowanych przez nie strat.
Według wstępnych ustaleń zatrzymani mogą odpowiadać nawet za kilkanaście podpaleń. Jak twierdzi policja, podpalacze podkładali ogień w celach zarobkowych, aby jako strażacy ochotnicy zarobić na uczestniczeniu w akcji ratunkowej.
W ostatnich tygodniach w okolicach Ostrowa Lubelskiego doszło do wielu niewyjaśnionych pożarów. Płonęły stodoły, stogi siana, ścierniska oraz lasy. W ocenie specjalistów pożary były efektem celowych podpaleń.
Autor: PM/ja / Źródło: tvn24/lubelska.policja.gov.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24