Zastrzelił żonę, teściową i szwagra, potem popełnił samobójstwo. Po tragedii we Włocławku (woj. kujawsko-pomorskie) jest śledztwo i pytanie do policji, dlaczego nie odebrała 62-letniemu mężczyźnie broni myśliwskiej, mimo że miała sygnały o znęcaniu się nad rodziną.
Do tragicznego zdarzenia doszło w ubiegły czwartek. Ciała czworga członków rodziny z Włocławka (woj. kujawsko-pomorskie) znaleźli policjanci. Jak dowiedziała się TVN24, obecnie policja prowadzi postępowanie wewnętrzne w sprawie tragedii. Okazuje się bowiem, że funkcjonariusze kilkukrotnie interweniowali w domu, gdzie doszło do strzelaniny.
Rodzina miała "niebieską kartę"
Po raz pierwszy byli tam na siedem dni przed masakrą - wtedy też zdesperowana kobieta, późniejsza ofiara mężczyzny, alarmowała, że ten znęca się nad nią fizycznie i psychicznie. Zgłosiła też policji, że w domu posiada broń, a ona boi się o swoje życie.
Funkcjonariusze nie widzieli jednak podstaw, żeby interweniować. Zdecydowali się jedynie na wszczęcie żmudnej procedury administracyjnej, na końcu której miała nastąpić weryfikacja, czy mężczyzna ma prawo posiadać broń.
Tydzień później z tej właśnie broni 62-latek zabił członków swojej rodziny. - Komendant wojewódzki polecił wszcząć postępowanie wyjaśniające, które ma na celu ocenę decyzji podjętych w czasie interwencji - przekazała dziś rzeczniczka kujawsko-pomorskiej policji, Monika Chlebicz.
"Nie groził, że użyje broni"
Wiadomo, że kobieta złożyła oficjalne zawiadomienie o znęcaniu się fizycznym i psychicznym nad rodziną. Wiadomo też, że rodzina miała założoną "niebieską kartę". Prokuratura ustaliła, że policjanci nie mieli możliwości prewencyjnego zabrania broni. - Nie było podstaw do tego, żeby zatrzymać broń na potrzeby postępowania karnego. Ta broń nie była używana, sprawca nie posługiwał się nią, nie groził, że jej użyje - tłumaczył Piotr Stawicki z prokuratury rejonowej we Włocławku. Wiadomo, że mężczyzna posiadał pozwolenie na broń myśliwską, choć od kilku lat nie należał do Polskiego Związku Łowieckiego.
Autor: nsz/kwoj / Źródło: tvn24