Warszawscy policjanci zatrzymali ściganego przez Interpol podejrzanego o udział w zamachu na wicemera Moskwy 30-letniego Alihana M., obywatela Rosji - podała Komenda Stołeczna Policji.
W Polsce posługiwał się zmienionym imieniem i nazwiskiem. Borys A. został zatrzymany w Warszawie po dwumiesięcznych poszukiwaniach. Obok usiłowania zabójstwa, mężczyźnie zarzuca się nielegalne posiadanie broni, fałszerstwo i działanie w zorganizowanej grupie przestępczej.
Wzorowa akcja
- Aby zminimalizować zagrożenie policjanci postanowili nie wchodzić siłowo do mieszkania ale zatrzymać Alikhana M. w momencie, gdy będzie wychodził z budynku - czytamy w komunikacie Stołecznej Policji.
Kilkanaście minut przed 13:00 Alikhan M. pojawił się na klatce schodowej. Wówczas do akcji wkroczyli policjanci z wydziału realizacyjnego. Już po chwili mężczyzna obezwładniony leżał na ziemi. Przy 30-latku policjanci znaleźli dokumenty wystawione na nazwisko Borisa A. m.in. prawo jazdy i tymczasowe zaświadczenie tożsamości. Mężczyzna został przewieziony do komendy stołecznej. Noc spędził w policyjnym areszcie.
Informacja o zatrzymaniu Alikhana M. została przekazana stronie rosyjskiej.
Do zamachu doszło w czerwcu 2002 roku. Ostrzelany został samochód, którym jechał wysoki urzędnik Josif Ordżonikidze, odpowiedzialny m.in. za miejskie hotele i kasyna. Zginął jego kierowca, a ochroniarz zostało ciężko ranny, samemu wicemerowi nic się nie stało.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Zdjęcia operacyjne policji