Prawo i Sprawiedliwość nie jest zadowolone z efektów urzędowania szefa resortu finansów Jacka Rostowskiego. Klub partii zapowiedział, że w poniedziałek złoży wniosek o wotum nieufności dla ministra.
Zanim dojdzie do złożenia wniosku, PiS zapowiedział na poniedziałek rano specjalną konferencję w tej sprawie.
Wniosek o odwołanie Rostowskiego będzie rozpatrywany jednak już po wyborach do Parlamentu Europejskiego, gdyż najbliższe posiedzenie Sejmu wyznaczono na 18 i 19 czerwca.
Klub Prawa i Sprawiedliwości zarzuca przede wszystkim szefowi resortu to, że jego działania nie przeciwdziałają kryzysowi, lecz wręcz go pogłębiają.
Rostowski się nie boi
Co na to sam Jacek Rostowski? Jak zapewniał kilka dni temu, bardziej niż na stanowisku zależy mu na tym, żeby przekonać Polaków, iż rząd robi naprawdę wszystko, co jest możliwe i sensowne, żeby walczyć z kryzysem. - Jeśli chodzi o utratę stanowiska, to takiego niebezpieczeństwa nie ma, ale to naprawdę jest drugorzędne - dodał.
Źródło: PAP