Posłowie PiS obawiają się, że UE zmusi Polskę do uznawania par homoseksualnych. Dlatego chcą, by Sejm przyjął uchwałę, w której sprzeciwi się wkraczania unijnych instytucji w kompetencje krajowe. - Reagować uchwałą na coś, co nie ma miejsca, to śmieszne - komentuje marszałek Bronisław Komorowski.
Chodzi o uchwałę klubu PiS, do której portal tvn24.pl dotarł we wtorek. Odnosi się ona do projektu rezolucji Parlamentu Europejskiego i Rady Europy, w której stwierdza się, że "Państwa Unii powinny wzajemnie uznawać pary homoseksualne niezależnie od tego, czy są one małżeństwem, czy pozostają w zarejestrowanym związku partnerskim".
Według PiS to niedopuszczalne. "Sejm RP zdecydowanie odrzuca próby niektórych instytucji Unii Europejskiej wkraczania w kompetencje Państw Członkowskich w zakresie nienależącym do tej organizacji ponadnarodowej" - napisano w projekcie uchwały.
"UE chce zalegalizować pary gejowskie"
Według autorów traktaty unijne nie dają organom UE kompetencji do "stanowienia lub narzucania" prawa w zakresie moralności publicznej czy prawa rodzinnego, a wejście w życie rozwiązań zawartych w rezolucji komisji PE "doprowadziłoby do zalegalizowania małżeństw homoseksualnych" we wszystkich państwach członkowskich, także w Polsce, "na co polski parlament nie wyraża zgody".
PiS chce też, by w uchwale napisano, że "Sejm RP wzywa do wstrzymania prac na forum Unii Europejskiej, które doprowadziłyby do uznawania par homoseksualnych we wszystkich krajach Unii Europejskiej oraz zrównania ich uprawnień z prawami rodziny", a także "Sejm RP uznaje, iż małżeństwo będące jedynie związkiem kobiety i mężczyzny wymaga szczególnej ochrony i opieki Rzeczypospolitej Polskiej".
Komorowski: to narażanie polskiego Sejmu na śmieszność
Marszałek Bronisław Komorowski zapewnia, że projekt PiS "potraktuje z całą powagą", aczkolwiek wątpi w jego przydatność. - Poproszę o odpowiednią analizę prawników, zadam pytanie MSZ, czy czuje się jakoś gnębiony przez instytucje europejskie i odpowiem - deklaruje.
Jego zdaniem, jeśli PiS gdzieś widzi tego rodzaju nieprawidłowości i skandaliczne zachowanie ze strony UE, to niech "czym prędzej" zaproponuje "wystąpienie z UE". - Reagować uchwałą na coś, co nie ma miejsca, to narażanie polskiego Sejmu na śmieszność - podsumował
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24