Zbigniew Ziobro zapowiedział, że PiS zamierza przygotować wnioski o powołanie w Sejmie trzech komisji śledczych. Mają się one zająć między innymi sprawami podejrzenia korupcji wobec dwóch posłów Platformy Waldego Dzikowskiego i Tomasza Szczypińskiego, oraz "sprawą wyprowadzenia pieniędzy z PO".
- Jesteśmy konsekwentni, dlatego zamierzamy w przyszłości i to nieodległej przygotować projekty powołania kolejnych komisji śledczych - powiedział w Sejmie były minister sprawiedliwości.
Wśród spraw, którymi miałyby zająć się komisje, Ziobro wymienił sprawę zarzutów korupcyjnych wobec posłów PO - Tomasza Szczypińskiego i Waldego Dzikowskiego. W przypadku Szczypińskiego zarzuty dotyczą podejrzenia niegospodarności, w czasie kiedy poseł PO był wiceprezydentem Krakowa. Dzikowski podejrzany jest z kolei o nieprawidłowości przy przetargach, kiedy był wójtem gminy Tarnowo Podgórne.
- Kiedy prokuratura za rządów PiS chciała Dzikowskiemu postawić zarzuty korupcji, to Platforma stwierdziła, że sprawa jest polityczna, a dzisiaj obie sprawy nie zostały wprowadzone do komisji do spraw nacisków, chociaż PO tak głośno krzyczała, że to sprawy polityczne - powiedział Ziobro w rozmowie z TVN24.
Jednocześnie w ostrych słowach skrytykował powołanie rzeczonej komisji.
"Platforma potknie się na swoich niecnych intencjach"
- My jesteśmy gotowi stanąć przed każdą komisją, bo interes publiczny tego od nas wymaga. A Platforma potknie się na swoich niecnych intencjach, bo takie działanie służy złamaniu kręgosłupa wszystkim tym, którzy odważyli się walczyć z korupcją i bezkarnością ludzi władzy - atakował Ziobro.
Przyznał również, że komisja na pewno zostanie zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego, bo są ku temu odpowiednie podstawy.
- Intencją tej komisji jest tylko ściganie tych, którzy ścigali korupcję - mówił Ziobro. Były minister sprawiedliwości nawiązał także do wystąpienia Girzyńskiego, w którym ten zarzucał rządzącym, że powołana komisja jest "komisją do spraw polowania na Zbigniewa Ziobro". - Poseł Girzyński mnie nie bronił, tylko opisał dosyć dokładnie rzeczywistość - powiedział Ziobro.
Zarzucił również PO, że nie zajmuje się niczym pożytecznym a wręcz "zajmuje się wszystkim innym poza tępieniem korupcji".
- Dowodem na to jest śledztwo w sprawie śmierci mojego ojca. Najwidoczniej Donald Tusk stwierdził, że każdy ma się dowiedzieć, jak umierał mój ojciec. Pokazuje to, jakimi ludźmi są osoby z PO, do czego są w stanie się posunąć. Nawet do grania na śmierci człowieka - zarzucał Platformie Zbigniew Ziobro
Źródło: TVN24, Fakty TVN