Policyjny labrador znalazł w plecaku gimnazjalistki woreczek z marihuaną. Do zdarzenia doszło w czasie lekcji na temat bezpieczeństwa i szkodliwości zażywania narkotyków, którą prowadził policjant.
Pogadankę zorganizowano we wtorek w jednym z gimnazjów na terenie powiatu żarskiego.
- Policjant spotkał się z młodzieżą, rozmawiał na temat narkotyków i sytuacji, w których młodzi ludzie mogą wejść w konflikt z prawem - poinformował podkom. Sławomir Konieczny, rzecznik prasowy KWP w Gorzowie Wielkopolskim.
Funkcjonariusz przyszedł do szkoły w towarzystwie labradora przeszkolonego w wykrywaniu substancji odurzających.
- Pies, wzbudzając konsternację, podszedł do plecaka jednej z uczennic i w jednoznaczny sposób wskazał na pakunek. Po sprawdzeniu okazało się, że trafienie jest stuprocentowe. W plecaku znajdowała się tzw. strunówka z zawartością marihuany - wyjaśnił policjant.
Plecak należał do obecnej w klasie 16-latki. - Uczennica będzie musiała wytłumaczyć się policji z ujawnionej zawartości - dodał Konieczny.
Autor: db/tr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: KWP w Gorzowie Wlkp. | TVN24