Przewlekłe procedury administracyjne i utrudnianie prowadzenia działalności gospodarczej nie uderzają w dobra osobiste przedsiębiorców - zdecydował Sąd Okręgowy w Kielcach. Oznacza to, że swoboda gospodarowania nie jest w Polsce prawnie chroniona. Tymczasem nadmierna biurokracja i urzędnicza opieszałość to hamulec dla biznesu, a tym samym dla wzrostu gospodarczego - pisze "Rzeczpospolita".
Korzystne rozstrzygnięcie byłoby kamieniem milowym w relacjach państwo–przedsiębiorca. Ireneusz Maj, prawnik firmy Strunobet-Migacz
Najpierw sąd pierwszej instancji oddalił pozew, uzasadniając, iż wolność gospodarcza nie jest chronionym dobrem osobistym. Przedsiębiorcy nie dali za wygraną i od wyroku odwołali się. Jednak Sąd Okręgowy również nie przyznał im racji.
Teraz prawnicy reprezentujący przedsiębiorców przygotowują skargą kasacyjną. – Korzystne rozstrzygnięcie byłoby kamieniem milowym w relacjach państwo–przedsiębiorca – komentuje w rozmowie z "Rzeczpospolitą" jeden z prawników pracujących dla firmy Strunobet-Migacz, Ireneusz Maj.
Jeżeli wolność prowadzenia działalności nie jest chronionym dobrem osobistym, co nim jest? Z trzech wolności: politycznej, osobistej i gospodarczej, ta ostatnia jest najważniejszą ochroną przed władzą, gdy jej nie ma, dwie pierwsze łatwo stracić. prof. Robert Gwiazdowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha
Wyprzedza nas nawet Trynidad i Tobago
Mimo iż w Polsce aż 1,4 mln osób prowadzi własną działalność, to w najnowszym rankingu wolności gospodarczej autorstwa Heritage Foundation Polska znalazła się dopiero na 64. miejscu. Przed nami znalazły się takie kraje jak Rwanda, Trynidad i Tobago, a także Jamajka.
To nie powinno dziwić, bo przedsiębiorca w Polsce non stop napotyka na różnego rodzaju prawno-administracyjne przeszkody. Począwszy od problemów z rejestracją firmy, uzyskaniem pozwolenia na budowę, po płacenie podatków i odzyskiwanie należności w przypadku niewypłacalności kontrahentów.
– Państwu powinno zależeć na poprawie losu przedsiębiorców, bo przekłada się on na całą gospodarkę. U nas administracja wciąż nie może tego pojąć, traktując właścicieli firm jak piąte koło u wozu – mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, Cezary Kaźmierczak.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: TVN24