150 pracowników zakładu drobiarskiego w Rzeszowie zostało ewakuowanych po tym, jak na terenie przedsiębiorstwa doszło do omdleń. Podtruło się pięć osób.
Jak powiedział na antenie TVN24 Marcin Betleja ze straży pożarnej w Rzeszowie, trudno na razie stwierdzić, co było przyczyną omdleń.
- W niedzielę, w zakładzie przy ul. Konopnickiej były prowadzone prace remontowe. Kładziona była nowa wylewka żywiczna na podłodze. Prawdopodobnie mogły więc zadziałać substancje z wylewki - powiedział Betleja.
Wyjaśnił, że decyzją dowódcy kierującego akcją strażaków, ewakuowano pracowników, a zakład jest wietrzony.
- Zawartość tlenu jest wystarczająca, ale czuć zapach chemiczny, który możliwe, że się z tej posadzki unosi - powiedział Betleja.
I dodał: - Pracownicy nie są zagrożeni, podobnie jak ludzie mieszkający w pobliżu. Profilaktycznie został powiadomiony Wojewódzki Inspektorakt Ochrony Środowiska.
Zakład został zamknięty. Teraz grupa chemiczna ze straży pożarnej ustali, jaka substancja podtruła pracowników.
Autor: MAC/tr/k / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: targeo.pl