Już w sobotę przedstawiciele największych polskich partii politycznych spotkają się z prezydentem USA. Bez wątpienia wizyta to ważna, ale czy politycy wiedzą o czym będą chcieli porozmawiać z Barackiem Obamą? Okazuje się, że jest z tym pewien problem.
Choć pierwsza wizyta Baracka Obamy w Polsce już za chwilę, oficjalnie nadal wiadomo o niej niewiele.
Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna, który na spotkaniu z Barackiem Obamą będzie reprezentował PO, jeszcze do końca nie wie o co zapyta amerykańskiego prezydenta.
- Nie znam dokładnie formuły spotkania. Wiem, że ma być rozmowa o systemie parlamentarnym w Polsce, także o demokracji - mówił oględnie marszałek.
PiS milczy
Jeszcze mniej wiedzą posłowie opozycji.
Jan Dziedziczak z Prawa i Sprawiedliwości, były rzecznik w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, przed konferencją prasową swojego szefa nie chciał odpowiedzieć nawet na pytanie, czy ten powinien spotkać się z prezydentem USA
Więcej do powiedzenia miał szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. - Jest mało czasu na rozmowy podwójne, dwustronne, polsko-amerykańskie. Mamy do czynienia z umniejszaniem roli naszego kraju przez obecny rząd i prezydenta Komorowskiego - mówił.
O nauce, bezpieczeństwie, czy o niczym?
Ostatecznie prezes PiS zadeklarował, że - kierując się interesem Polski - uda się na spotkanie z Obamą. Jak mówił, podczas niego skoncentrować chciałby się na kwestiach "związanych z tą częścią Europy, w szczególności z relacjami polsko-amerykańskimi"
Z kolei Grzegorz Napieralski z SLD powiedział, że rozmowę chciałby poświęcić sprawom dotyczącym "nauki, badań nowych technologii i wpływu tego na gospodarkę". Joanna Kluzik-Rostkowska z PJN twierdzi natomiast, że "jest dobry moment, żeby mówić zarówno o kwestiach bezpieczeństwa, jak i o kwestiach gospodarczych".
Stanisław Żelichowski, przewodniczący klubu PSL mówi, że spotkanie z prezydentem USA to jedynie polityczny gest. - Gdyby było tuz po wyborach, to pewnie takiego spotkania by nie było - uważa ludowiec.
Program "Obama w Polsce" w TVN24 - codziennie, od poniedziałku 23 maja do piątku 27 maja o godz. 15.15.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24