- Realizacja postulatu, by zabrać emerytury nie tylko etatowym pracownikom SB, ale także TW, wydaje mi się mało prawdopodobna - mówi "Dziennikowi" Joachim Brudziński. To komentarz posła PiS do pomysłu senatora PO Jana Rulewskiego, który domaga się obniżenia emerytur tajnym współpracownikom służby bezpieczeństwa.
- Bardzo trudno byłoby jednoznacznie wrzucić wszystkich do jednego wora. Trudno byłoby potraktować wszystkich TW jednakową miarą. Byli bowiem ludzie, którzy potrafili "ześwinić się" bardziej, niż funkcjonariusze SB, ale i tacy, którzy z głębokim przekonaniem i dużą naiwnością myśleli, że podejmują grę z "SBecją" i innymi funkcjonariuszami - podkreśla sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości i dlatego do pomysłu senatora Platformy odnosi się sceptycznie.
Poza tym Joachim Brudziński ma wątpliwości, czy gdyby projekt odebrania emerytur nie tylko etatowym SB-kom, ale także Tajnym Współpracownikom "przeszedł", nie zostałby przypadkiem zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny.
- Trzeba pamiętać, że te osoby (TW) mają jednak emerytury, czy renty wypracowane nie dzięki środkom pozyskanym w wyniku tej tajnej współpracy, ale w wyniku swojej pracy - przypomina.
"I tak mamy problem z etatowymi SB-kami"
Brudziński, choć zaznacza, że w pierwszej chwili "chciałoby się przytaknąć" pomysłowi senatora Rulewskiego, to nie można zapominać o obowiązującym prawie. To właśnie ono może stanowić największą przeszkodę w realizacji idei zabierania emerytur agentom bezpieki.
- Postulat taki zgłasza czołowy opozycjonista. Osoba, która w okresie PRL, w wyniku działań TW doznała znacznych strat. W pierwszym odruchu, w poczuciu sprawiedliwości, chciałoby się przytaknąć temu pomysłowi. Ale zarówno ja, jak i pan Rulewski, jesteśmy też parlamentarzystami, musimy się kierować w swojej działalności rozsądkiem politycznym i zważać na możliwość poruszania się w świetle obowiązującego prawa. Mamy przecież problem z postulatem obcięcia emerytury etatowym pracownikom SB - zauważa parlamentarzysta w "Dzienniku".
Źródło: "Dziennik"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24