Aż 3 promile alkoholu w organizmie miał 34-letni kierowca, który ostatniej nocy na prostej drodze przewrócił terenowe mitsubishi. Policja ostrzega: w ciągu pierwszych dwóch dni długiego weekendu w całym kraju zatrzymano już ponad 1000 pijanych kierowców.
Około północy policjanci ze Starogardu Gdańskiego dostali informację o wywróconym samochodzie. Na miejscu, na wąskim lecz prostym odcinku drogi, zastali wywróconą na bok terenówkę, a przy niej ledwie trzymającego się na nogach kierowcę, któremu pogotowie ratunkowe udzielało właśnie pomocy medycznej.
Był tak pijany, że aż się chwiał
Podczas przeprowadzonego badania na trzeźwość okazało się, że nie tyle powierzchowne na szczęści obrażenia ile, alkohol utrudnia mu utrzymanie równowagi. Sławomir G. miał w swoim organizmie aż 3 promile alkoholu, a na dodatek w ogóle nie posiada prawa jazdy ani żadnych dokumentów pojazdu. 34-latek trafił do policyjnego aresztu.
Pijany kierowca odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwym, za co grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Nie uniknie też kar finansowych za kierowanie pojazdem bez uprawnień oraz za brak wymaganych podczas kontroli dokumentów.
1055 osób schwytanych z promilami
Komenda główna policji informuje, że w ciągu pierwszych 48 godzin przedłużonego weekendu doszło do 288 wypadków drogowych, w których zginęły 32 osoby, 365 zostało rannych. W ciągu tych dwóch dni liczba zatrzymanych kierowców na podwójnym gazie sięgnęła już 1055 osób.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: fot. policja