Ekstremalne temperatury zmuszają nasze samochody do równie ekstremalnego wysiłku. Jak uruchomić samochód i czy warto odczekać chwilę na jałowym biegu, radzi dziennikarz TVN Turbo.
Problem dotyczy nie tylko starszych samochodów. - Mówi się, że nowoczesne samochody gotowe są już po kilku sekundach. Ale w temperaturach, które są w naszej strefie geograficznej - mówi TVN24 Jakub Bielak, dziennikarz TVN Turbo.
W dieslu patrzymy, jak kontrolka świecy żarowej (spiralka) zgaśnie. Wtedy wyłączamy samochód i jeszcze raz zapalamy. I tak trzykrotnie.
Jak zapalić by odpalić?
Zasadnicza różnica istnieje między diesle,m a samochodem benzynowym.
W dieslu ważne jest zapalenie tzw. świecy żarowej, która podgrzewa powietrze w komorze, gdzie się spala paliwo.
Przy dużych mrozach można więc kilka razy zapalić i zgasić samochód. Ale nie uruchamiając silnika, tylko do zapalenia się kontrolek. - Patrzymy, jak kontrolka świecy żarowej (spiralka) zgaśnie. Wtedy wyłączamy samochód i jeszcze raz zapalamy. I tak trzykrotnie. Potem dopiero uruchamiamy pojazd.
Te temperatury, które mamy obecnie, to są totalne ekstrema. W takich warunkach olej, wszystkie płyny, skrzynia biegów (szczególnie w automatach), muszą uzyskać odpowiednią temperaturę.
W silniku benzynowym nie trzeba wykonywać operacji jak w dieslu. Tu najważniejsze jest, aby akumulator był wystarczająco naładowany. Jeśli nie ma w nim prądu, pozostaje podpięcie się specjalnymi kablami (klemy) do akumulatora w innym zapalonym już samochodzie. Ale pamiętajmy! Plus do plusa, minus do minusa, czyli czerwone do czerwonego, czarne do czarnego. Kable są bowiem najczęściej odpowiednio oznaczone kolorystycznie.
Można też zabrać akumulator do domu i naładować go prostownikiem.
Warto poczekać
Jeśli silnik - czy to diesel czy benzynowy - zapali, warto odczekać jakiś czas na biegu jałowym.
- Te temperatury, które mamy obecnie, to są totalne ekstrema. W takich warunkach olej, wszystkie płyny, skrzynia biegów (szczególnie w automatach), muszą uzyskać odpowiednią temperaturę. Pełna sprawność diesla osiągana jest w temperaturze silnika około 98 stopni. W benzynowym pełna sprawność silnika osiągana jest przy niższej temperaturze - 90 stopni.
Poza tym samochód powinien mieć po odpaleniu czas na ustabilizowanie pracy silnika. Zwykle wystarcza do tego około minuta. Po ruszeniu trzeba pamiętać, by od razu nie dawać wysokich obrotów. Olej musi bowiem mieć czas, by odpowiednio rozprowadzić się w silniku.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24