"Bezmiar cierpienia jest oczywisty". Milionowe zadośćuczynienie dla córki Żołnierzy Wyklętych

[object Object]
W marcu obchodzony był Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych (Fakty "TVN" z 01.03.2019 r.)Fakty TVN
wideo 2/8

Sąd Okręgowy w Lublinie przyznał w środę milion złotych zadośćuczynienia od Skarbu Państwa za doznaną krzywdę córce Żołnierzy Wyklętych Magdalenie Zarzyckiej-Redwan. Kobieta urodziła się w 1949 roku w więzieniu na Zamku Lubelskim, gdzie przetrzymywano jej rodziców. Jej matka zmarła tuż po porodzie. - Bezmiar tego cierpienia jest oczywisty - powiedział sędzia Adam Daniel, uzasadniając orzeczenie.

Lubelski sąd przyznał Magdalenie Zarzyckiej-Redwan zadośćuczynienie od Skarbu Państwa "za krzywdę doznaną w związku z pozbawieniem wolności jej matki Stefanii Zarzyckiej w okresie ciąży w wyniku umieszczenia w więzieniu na Zamku Lubelskim", a także za czas przebywania na Zamku po narodzinach, także po śmierci matki, od 29 maja 1949 do 3 czerwca 1951 roku. Stefania Zarzycka zmarła wkrótce po urodzeniu córki.

"Było to małe dziecko, pozbawione opieki matki"

Sędzia Adam Daniel, uzasadniając orzeczenie, podkreślił, że chodzi o okres około 2 lat i 4 miesięcy, wliczając czas, kiedy jej matka przetrzymywana była na Zamku jeszcze w ciąży.

- Bezmiar tego cierpienia jest oczywisty. Myślę, że nikt nie chciałby się znaleźć w sytuacji, w jakiej znalazła się wnioskodawczyni. Było to małe dziecko, pozbawione opieki matki. Wcześniej niewątpliwie na rozwój osobowości przekładał się stres, którego doznawała matka, będąc osadzoną, poddawaną brutalnym przesłuchaniom, ale też presji współosadzonych - mówił sędzia.

Dodał, że "dołączone akta IPN (Instytutu Pamięci Narodowej - red.) wskazują, że ze Stefanią Zarzycką osadzona była agentka o pseudonimie 'Klucz', która indagowała ją, przekazywała organom bezpieczeństwa informacje".

- Strach o dziecko, bicie, później poród - który też mógł doprowadzić do zgonu wnioskodawczyni w tych warunkach higienicznych, bez opieki lekarskiej, prowadziła go akuszerka, z którą później wnioskodawczyni nawiązała kontakt - później pobyt na Zamku - który musiał się wiązać z wielkim stresem, bo nie doszło do nawiązania więzi z matką, która stwarza bezpieczeństwo każdemu dziecku – sprawił, że te cierpienia były bardzo duże - tłumaczył.

"Sąd ma świadomość, że nie da się naprawić wszystkich krzywd dziejowych"

Zarzycka-Redwan domagała się 15 milionów złotych zadośćuczynienia za doznane w dzieciństwie krzywdy. Podczas procesu podnosiła, że pobyt najpierw w więzieniu, a potem w domach dziecka i związane z tym traumatyczne doświadczenia miały negatywny wpływ na jej zdrowie psychiczne i późniejsze dorosłe życie. Sąd jej wniosek w tym zakresie oddalił. Uznał, że za pobyty w domach dziecka, po odpuszczeniu więzienia na Zamku, Zarzycka-Redwan nie może domagać się zadośćuczynienia. Sędzia Daniel podkreślił, że zasądzając zadośćuczynienie sąd musi też brać pod uwagę stopień zamożności społeczeństwa, dbać, by było to godne i nie powodowało "jakiegoś nadmiernego wzbogacenia".

- Ważąc te wszystkie okoliczności, mając na uwadze to, że kwota miliona złotych w odczuciu społecznym jest kwotą znaczną, sąd uznał, że zasądzenie zadośćuczynienia w takiej wysokości będzie w tej sprawie sprawiedliwe - wyjaśniał sędzia. Jednocześnie – jak zaznaczył - "sąd ma świadomość, że nie da się naprawić wszystkich krzywd dziejowych".

Stefania i Władysław Zarzyccy, Żołnierze Wyklęci

Rodzice kobiety - Stefania i Władysław Zarzyccy – współpracowali z oddziałem kpt. Zdzisława Brońskiego "Uskoka". W ich zabudowaniach, w Kolonii Łuszczów niedaleko Lublina, wielokrotnie kwaterowali partyzanci, w tym mjr Hieronim Dekutowski "Zapora" ze swoim sztabem. Rodzice Zarzyckiej-Redwan zostali aresztowani w nocy z 2 na 3 kwietnia 1949 roku. Trafili do więzienia na Zamku Lubelskim, gdzie byli przesłuchiwani i torturowani. Stefania była wówczas w ósmym miesiącu ciąży. 29 maja 1949 roku urodziła w więzieniu córkę i półtorej godziny po porodzie zmarła. Poród odbierała inna więźniarka, która była akuszerką. Zarzycka-Redwan zeznała przed sądem, że o początkowym okresie swego życia w więzieniu na Zamku wie z relacji innych osób, które były wtedy tam więzione i znały historię jej rodziców. Opiekowały się nią różne więźniarki. W czerwcu 1951 roku została przewieziona do domu małego dziecka w Łabuniach, a następnie po półtora roku do domu dziecka w Klemensowie, który prowadziły siostry zakonne, gdzie – jak mówiła - panowała ostra dyscyplina. Jej ojciec, Władysław Zarzycki, został skazany na 15 lat więzienia, ale wyszedł na wolność w 1956 roku. Zabrał wtedy swoją - już ośmioletnią - córkę z domu dziecka. Kiedy miała 13 lat, ojciec zmarł, trafiła wtedy do domu dziecka w Lublinie, gdzie - jak mówiła - była upokarzana, nazywana córką bandytów. Do prawdy o swoich losach i losach rodziców zaczęła docierać w latach 90., m.in. dzięki byłym więźniom Zamku Lubelskiego. Dotarła też do dokumentów zgromadzonych w Instytucie Pamięci Narodowej, z których dowiedziała się o szczegółach działalności swoich rodziców i ich związkach z podziemiem antykomunistycznym.

Magdalena Zarzycka-Redwan jest prezesem zarejestrowanego w 2016 r. Stowarzyszenia Dzieci Żołnierzy Wyklętych. Szczątki jej matki - Stefanii Zarzyckiej - odkryto w październiku 2017 roku podczas prac ekshumacyjnych prowadzonych przez IPN na Cmentarzu Rzymskokatolickim przy ul. Unickiej w Lublinie. 1 lutego tego roku oboje małżonkowie zostali tam pochowani z honorami.

Autor: akr//rzw / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Samolot transportowy lecący z Niemiec rozbił się w poniedziałek nad ranem w pobliżu lotniska w stolicy Litwy, Wilnie - podał Reuters. Według informacji publicznych litewskich mediów, maszyna uderzyła w budynek mieszkalny.

Katastrofa w Wilnie. Samolot rozbił się w pobliżu lotniska

Katastrofa w Wilnie. Samolot rozbił się w pobliżu lotniska

Źródło:
Reuters, PAP, Delfi

W niedzielę w Rumunii odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Niespodziewanie najwyższy wynik zdobył skrajnie prawicowy radykał Calin Georgescu, startujący jako kandydat niezależny i "walczący z systemem". Na drugim miejscu uplasował się sondażowy faworyt - premier Marcel Ciolacu. Druga tura wyborów odbędzie się 8 grudnia.

Niespodzianka w pierwszej turze. Tego nie przewidziały sondaże

Niespodzianka w pierwszej turze. Tego nie przewidziały sondaże

Źródło:
PAP

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy pokazała dziennikarzom fragmenty szczątków nowego eksperymentalnego pocisku balistycznego średniego zasięgu Oriesznik, którego Rosjanie użyli do ataku na miasto Dniepr.

Nowa broń Putina. Tak wyglądają szczątki Oriesznika

Nowa broń Putina. Tak wyglądają szczątki Oriesznika

Źródło:
tvn24.pl
Po 24 latach odnaleźli ojca, teraz znów muszą go szukać. "Modliliśmy się nad pustym grobem"

Po 24 latach odnaleźli ojca, teraz znów muszą go szukać. "Modliliśmy się nad pustym grobem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Karol Nawrocki jest kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta. Europoseł Krzysztof Brejza z "pilną interwencją" do Instytutu Pamięci Narodowej. Nowe informacje w sprawie śmieci policjanta w Warszawie. Tragiczny wypadek w Przyłubiu, w którym zginęły dwie osoby. Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę karetki, która próbowała wwieźć pirotechnikę na stadion. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 25 listopada.

Partia Kaczyńskiego wskazała kandydata, "pilna interwencja" Brejzy, nowe informacje o śmierci policjanta

Partia Kaczyńskiego wskazała kandydata, "pilna interwencja" Brejzy, nowe informacje o śmierci policjanta

Źródło:
TVN24, PAP, tvn24.pl

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

1006 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. W nocy Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak dronami na Kijów. Rosja werbuje jemeńskich bojowników Huti na wojnę z Ukrainą, obiecując im pracę i obywatelstwo, a następnie zmuszając do służby w armii i wysyłając na front. Rosyjskie zapasy broni z czasów radzieckich mają wyczerpać się pod koniec 2025 roku. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Kończą się zapasy radzieckiej broni, Rosja werbuje bojowników Huti

Kończą się zapasy radzieckiej broni, Rosja werbuje bojowników Huti

Źródło:
PAP

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Zlokalizowane w Albanii, ale finansowane przez włoski rząd ośrodki dla osób ubiegających się o azyl stoją puste. Policjanci oraz pracownicy socjalni, którzy zostali rozmieszczeni tam przez rząd, wrócili do swoich domów.

Miały tworzyć nowy model odpowiedzi na kryzys migracyjny. Ośrodki stoją puste

Miały tworzyć nowy model odpowiedzi na kryzys migracyjny. Ośrodki stoją puste

Źródło:
PAP

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. Poniedziałek przyniesie w części kraju silne podmuchy wiatru osiągające prędkość do 80 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

IMGW ostrzega. Początek tygodnia będzie wietrzny

IMGW ostrzega. Początek tygodnia będzie wietrzny

Źródło:
IMGW

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN