- Mamy piłkarza u władzy, a meczu się nie da przeprowadzić. Gdy jest ciepło, zamyka się dach, a teraz słyszymy, że nie można zamknąć dachu w czasie deszczu - tak prezes PiS Jarosław Kaczyński skomentował wtorkowe odwołanie meczu na Stadionie Narodowym. Według niego, to wydarzenie pokazuje "stan polskich organizacji oraz instytucji".
Na początku prezes PiS przypomniał, że sam Donald Tusk mówił w marcu tego roku, że "jego rząd jest jak Stadion Narodowy - najpierw krytykowany, a potem chwalony".
- To wydarzenie symboliczne, które pokazuje w sposób iluminacyjny stan polskich organizacji i instytucji. Trzeba je widzieć w perspektywie ofensywy ekonomicznej, jaką przedstawił rząd. Te propozycje mają realizować ludzie i instytucje, którzy i które nie potrafią przeprowadzić takiego prostego przedsięwzięcia jak mecz piłki nożnej w czasie deszczu - mówił Kaczyński.
Jak dodał, "mamy piłkarza u władzy, a meczu się nie da przeprowadzić". - Mamy komiczne wydarzenia: gdy jest ciepło, zamyka się dach jak podczas meczu z Grecją, a teraz słyszymy, że nie można zamknąć dachu w czasie deszczu, że nie ma systemu odprowadzania wody - powiedział.
Zaznaczył, że patrzy na sytuację w kontekście planów ekonomicznych rządu, który chce wydać na swoje projekty miliardy złotych. - Obawiam się, że będziemy mieli kolejne kłopoty. A teraz się rzeczywiście z nas śmieją - podkreślił.
"Będą bronić Muchy do ostatniej kropli deszczu"
Kaczyński zapowiedział, że PiS będzie chciało zwołania komisji sportu. Nie spodziewa się jednak decyzji personalnych. - Wiadomo, że rząd ma większość i żadne zasady się nie liczą, gdyby się liczyły, rządu dawno by nie było - stwierdził.
Według niego, dla poszkodowanych kibiców powinny być wypłacane odszkodowania.
Prezes PiS dodał również, że na mecz się nie wybiera. We wtorek na trybunach był za to obecny rzecznik PiS Adam Hofman. - Czułem wściekłość, że chaos, niekompetencja i bałagan sprawiły, iż musimy się dzisiaj wstydzić. Składamy wniosek o posiedzenie komisji sportu, trzeba wyjaśnić ten chaos. W Sejmie większość będzie bronić minister Muchy do ostatniej kropli deszczu, ale podtrzymujemy to, że chcemy złożyć wniosek o konstruktywne wotum nieufności - zapowiedział.
Dodał na koniec, że sytuację osłodzić może jednak zwycięstwo w środowym meczu z Anglią.
Autor: jk//kdj/k / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24