Zamiast konwencji podsumowującej rok rządów, władze Platformy Obywatelskiej zafundują swoim posłom weekend w hotelu specjalizującym się w odnowie biologicznej - donosi "Dziennik". - Ja nawet nie wiedziałem, że ten hotel to jest spa - tłumaczy szef klubu PO Zbigniew Chlebowski. I zapewnia - o zabawie nie ma mowy.
Jednak posłowie nie tracą nadziei. - Jak to nie będziemy świętować? Będziemy. Basen, jacuzzi, sauna, masaże. W końcu trzeba jakoś odpocząć po tej rewolucji październikowej w Sejmie - rozmarza się w rozmowie z gazetą jeden z posłów PO. W ostatni piątek listopada po parlamentarzystów ma podjechać autokar, który zawiezie ich do Rawy Mazowieckiej - do Hotelu Ossa Congress and SPA. Wszystko, rzecz jasna, na koszt partii.
Chlebowski studzi zapały kolegów
Ale Chlebowski nie daje za wygraną i zapewnia, że celem wyjazdu jest wewnętrzna, czysto robocza narada. - Będziemy podsumowywać miniony rok pracy i zastanawiać się, czy są potrzebne jakieś zmiany - wyjaśnia szef klubu PO.
Wcześniej były plany uczczenia rocznicy rządów huczną konwencją w Szczecinie. Zrobiono już nawet wstępne rezerwacje. Władze partii wycofały się jednak z tego pomysłu, tłumacząc, że taka feta zostałaby źle przyjęta w dobie kryzysu finansowego.
W zamian PO zamierza - w ramach podsumowania rocznicy rządów - zaprosić opozycję do debaty sejmowej z udziałem mediów. Cel? Udowodnić, że to nie był rok zmarnowany - przekonuje Chlebowski.
Źródło: Dziennik
Źródło zdjęcia głównego: TVN24